Fot. facebook.com/PrzystanekJezus

Komentarz do Ewangelii, 20 kwietnia 2022

Z Ewangelii na dziś: „W pierwszy dzień tygodnia dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej o sześćdziesiąt stadiów od Jeruzalem. Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były jakby przesłonięte, tak że Go nie poznali (…) Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: »Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił«. Wszedł więc, aby zostać wraz z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy otworzyły się im oczy i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. I mówili między sobą: »Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?«” (Łk 24, 13-15.30-32). 

Uciekinierzy. Dwaj uczniowie Jezusa zmierzający do Emaus to Łukasz i Kleofas, którzy słyszeli słowa Marii Magdaleny, Jana i Piotra o zmartwychwstaniu, ale je zlekceważyli i odeszli. Greckie homilein autus kai sydzetein tłumacze wersji mszalnej Biblii oddali jako „gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą”. Tymczasem słowo homilein oznacza „wygłaszanie przemów, monologów”, a sydzetein – „kłótnie, spieranie się, przeklinanie”. Uczniowie po prostu kłócili się, uciekając z Jerozolimy, używając co jakiś czas języka ludzi ciężkiej pracy – rybaków. Byli rozczarowani swoją postawą – zdrada Przyjaciela, nie widzieli przyszłości dla uczniów, chcieli wracać do domów. Zmieniło się to dopiero wtedy, gdy rozpoznali Zmartwychwstałego po słowie, po łamaniu chleba, czyli po odprawionej Eucharystii. Proszę Boga o taką wiarę, abyśmy w momentach uciekania od krzyża, przeciwności, rozpoznawali Go. Oby te spotkania ze Zmartwychwstałym – w słowie, Eucharystii, w człowieku – przemieniały nas na ludzi z dnia na dzień bardziej wrażliwych na Ewangelię.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze