fot. nsplash / Mathias Wurman

Komentarz do Ewangelii, 26 lutego 2023

Z Ewangelii na dziś: „Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. A gdy pościł już czterdzieści dni i czterdzieści nocy, poczuł w końcu głód. Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem». Lecz On mu odparł: «Napisane jest: ‘Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych’». Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł Mu: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, napisane jest bowiem: ‘Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień’». Odrzekł mu Jezus: «Ale napisane jest także: ‘Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego’». Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych i rzekł do Niego: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon». Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: ‘Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz’». Wtedy opuścił Go diabeł, a oto przystąpili aniołowie i usługiwali Mu” (Mt 4, 1-11). 

W pierwszych latach, w pierwszych wiekach chrześcijaństwa niedzielne Ewangelie wielkopostne były jednocześnie katechezami, które przygotowywały młodych i starszych do przyjęcia chrztu św. w Wielkanoc. Mistrz z Nazaretu jest kuszony na pustyni szczególnie w zakresie posiadania większego majątku (pokusa chleba – posiadania więcej i więcej), władzy (pokusa historii – możności wpływania na swoje życie, zarządzania historią i czasem), sukcesu (pokusa idoli – stawianie Boga nie na pierwszym miejscu) – kosztem oddania czci Złemu. To katecheza i dla nas. Nawróćmy się choć trochę, abyśmy na drodze życia nie rozpychali się łokciami, niszcząc innych, aby mieć więcej i więcej władzy, sukcesu, majątku. Jest przecież On. On nas prawdziwie nasyci i da szczęście. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze