cathopic

Komentarz do Ewangelii, 27 maja 2020

Z Ewangelii na dziś: „W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: «Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się wypełniło Pismo” (J 17, 1-3). 

Już kilka dni z rzędu czytamy słowa modlitwy arcykapłańskiej Jezusaktóre wypowiedział zaraz po ostatniej kolacji, którą spożył z uczniami. Wczoraj było o jednym ze znaków, po których powinno się nas rozpoznawać: miłości. I to tej po krzyż, nie tylko „za coś”, ale „pomimo czegoś”. Dziś o jedności. Pewnie Jezus wiedział, że z tymi znakami, jako chrześcijanie, możemy mieć kłopot i w modlitwie prosił, aby ówcześni jego uczniowie i my  współcześni – nimi w ten sposób żyli. Potrzeba nam tych znaków chrześcijaństwa, abyśmy stawali się wiarygodni. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze