fot. AKM

Komentarz do Ewangelii, 28 lutego 2022

Z Ewangelii na dziś: „Wówczas Jezus spojrzał dookoła i rzekł do swoich uczniów: »Jak trudno tym, którzy mają dostatki, wejść do królestwa Bożego«. Uczniowie przerazili się Jego słowami, lecz Jezus powtórnie im rzekł: »Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w dostatkach pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa Bożego«. A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: »Któż więc może być zbawiony? «Jezus popatrzył na nich i rzekł: »U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe«” (Mk 10, 23-27). 

W Ewangelii nie chodzi o „ucho” igły, przez które przewleka się nić – o czym myślałem przez długie lata – ale o bramę w murach Jerozolimy. Była otwierana w nocy, gdy przychodzili do miasta przeróżni podróżnicy i handlarze. Była wysoka i wąska, dzięki czemu zabezpieczała przed intruzami. Człowiek się tam z ledwością mieścił, a wielbłąd jedynie wówczas, gdy zdjęto z niego niesiony bagaż i miał lekko ugięte nogi (na zdjęciu „ucho igielne” w rozmiarze jedynie dla człowieka). Jak widać, wejście do królestwa Bożego jest możliwe. Musimy jednak pamiętać, że jeśli się nie podzielimy naszym bogactwem – a mamy go sporo: miłość, wiarę, przebaczenie, pokój, ale także pieniądze, władzę, sukces, najbliższych, mądrość, układy, czas … – a zatrzymamy je tylko dla siebie, to tam nie wejdziemy. Może być trudno wówczas przez to symboliczne „ucho igielne” się przecisnąć. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze