fot. pixabay.com

Komentarz do Ewangelii, 29 marca 2020

Z Ewangelii na dziś: „Był pewien chory, Łazarz z Betanii, ze wsi Marii i jej siostry, Marty. Maria zaś była tą, która namaściła Pana olejkiem i włosami swoimi otarła Jego nogi. Jej to brat, Łazarz, chorował. Siostry zatem posłały do Niego wiadomość: «Panie, oto choruje ten, którego Ty kochasz». Jezus, usłyszawszy to, rzekł: «Choroba ta nie zmierza ku śmierci, ale ku chwale Bożej, aby dzięki niej Syn Boży został otoczony chwałą». A Jezus miłował Martę i jej siostrę, i Łazarza. Gdy posłyszał o jego chorobie, pozostał przez dwa dni tam, gdzie przebywał. Dopiero potem powiedział do swoich uczniów: «Chodźmy znów do Judei” (J 11, 1-5). 

 

Lubię powracać do tej Ewangelii. Z jednej strony widać tu Boga, który może nas uzdrawiać i wskrzeszać, gdy umieramy w słabościach, nieumiejętnościach, kompleksach i grzechach. W Nim jest nasze zdrowie. Z drugiej strony widzę tu Boga, który pokazuje, jak ważne są nasze bliskie relacje międzyludzkie i przyjaciele. Dobrze mieć obok ludzi, przyjaciół, którzy nie pozostawią nas wówczas, kiedy będziemy tego najbardziej potrzebować.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze