Komentarz do Ewangelii, 30 kwietnia 2020
Z Ewangelii na dziś: „Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata” (J 6, 48-51).
Z punktu widzenia fizycznego, być może „zjedliśmy” już kilka, czy kilkanaście kilogramów Jezusa w Komunii Św., a może nawet więcej niż ważymy. Czas nam zacząć żyć Nim i Ewangelią. Tak zwyczajnie, bez napuszenia, jakby nasze chrześcijaństwo wypływało z DNA, które nosimy w sobie. Miłość miłosierna. Przebaczenie. Wprowadzanie jedności i pokoju. Utytłanie rąk w służbie potrzebującym. Jest tego naprawdę wiele.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |