fot. unsplash

Komentarz do Ewangelii, 30 lipca 2019

Z Ewangelii na dziś: Jak więc zbiera się chwast i spala w ogniu, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia oraz tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha! (Mt 13, 40-43). 

 

Pod koniec naszego życia będziemy sądzeni z miłości, to znaczy z naszego konkretnego wysiłku, aby kochać i służyć Jezusowi w naszych braciach najmniejszych i potrzebujących” – powiedział Franciszek za św. Janem od Krzyża. Proszę Boga, aby, gdy będziemy przed Nim stali w godzinie śmierci, z naszymi dziurawymi rękoma, sercami, znalazło się tam tyle miłości uczynionej, aby dostać się do nieba. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze