fot. Pexels

Komentarz do Ewangelii, 30 stycznia 2021

Z Ewangelii na dziś: „Owego dnia, gdy zapadł wieczór, Jezus rzekł do swoich uczniów: »Przeprawmy się na drugą stronę«. Zostawili więc tłum, a Jego zabrali, tak jak był w łodzi. Także inne łodzie płynęły z Nim. A nagle zerwał się gwałtowny wicher. Fale biły w łódź, tak że łódź już się napełniała wodą. On zaś spał w tyle łodzi na wezgłowiu. Zbudzili Go i powiedzieli do Niego: »Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?« On, powstawszy, zgromił wicher i rzekł do jeziora: »Milcz, ucisz się!« Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza (Mk 4, 35-39). 

 

Nie ma takiej burzy, której by nie mógł uspokoić Jezus. Nie chodzi tylko o burze przyrodnicze, ale o te życiowe czy duchowe, kiedy zmagamy się ze złem i grzechem. Warto, jak uczniowie z Ewangeliibo przecież też jesteśmy uczniami, choć współczesnymi. Krzyknijmy na modlitwie: „Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy”. Nieraz tego doświadczyłem, że On nas nie pozostawi. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze