Fot. Flickr/Roman Catholic

Komentarz do Ewangelii, 30 września 2018

Z Ewangelii na dziś: „Jeśli zatem twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie ginie i ogień nie gaśnie” (Mk 9, 45. 47-48). 

 

Bywa w nas pokusa bylejakości, pluszowego chrześcijaństwa pod tytułem: jakoś to będzie, Bóg nam wybaczy, On zrozumie, nie ma co się przejmować, nie dam rady, nie umiem, poddaje się… To nie tak. W chrześcijaństwo wpisane jest uszlachetnienie, stawanie się świętym przez nierówną walkę z grzechem, słabością, ograniczeniami. Sami nie damy rady. Ale jest Ktoś, kto wspomoże nas i zwycięży. Nie poddawajmy się. 

 

 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze