Komentarz do Ewangelii, 6 stycznia 2020
Z Ewangelii na dziś: „Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony Król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon»” (Mt 2, 1-3).
W sumie nie wiadomo, ilu było magów, czy też królów. Św. Mateusz nie podaje ich liczby. Malowidła w katakumbach rzymskich, piwnicach, w których chowali się pierwsi chrześcijanie w obawie przed prześladowaniami, z II i III wieku pokazują ich dwóch, czterech lub sześciu. U Syryjczyków i Ormian występuje ich nawet dwunastu. Przeważa jednak w tradycji Kościoła stanowczo liczba trzy – ze względu na opis, że złożyli trzy dary. Niektórzy politycy dzisiejsze święto nazywali „Sześciu Króli”. Kto wie, może mieli rację... Święto to pokazuje, że do Boga przyszli ludzie z każdego kontynentu. Tak, jakby Bóg pokazywał, że czeka na wszystkich, na każdego bez wyjątku. Na Ciebie i na mnie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |