Komentarz do Ewangelii, 17 listopada 2018
Z Ewangelii na dziś: „Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać” (Łk 18, 1).
Długo nie rozumiałem tego fragmentu. To jak? Mamy być na kolanach cały dzień i noc? A praca, rozwój, przyjaciele, znajomi? To myślenie było pokłosiem zapisanej w głowie informacji, że modlitwa to rozmowa z Bogiem, a jeśli już, to najlepiej na kolanach. To dość uproszczona definicja. Modlitwa to bycie z Bogiem. Czasem można przy Nim trwać bez słów – bo On i tak wszystko wie – jak przyjaciel z przyjacielem. W tym kontekście wygląda to zupełnie inaczej. Mogę być w pracy, szkole, na studiach, w teatrze, na boisku, przed komputerem, z przyjaciółmi, z innymi ludźmi i jednocześnie z Nim. Wówczas życie, chwila po chwili, staje się modlitwą, byciem przy Bogu.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |