Komentarz do Ewangelii, 7 lutego 2018

Z Ewangelii na dziś: „Słuchajcie Mnie wszyscy, i zrozumcie! Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz to, co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!». (…) I mówił dalej Jezus: «Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym”. (Mk 7, 14-15. 22-23). 

 

Co jest Twoim i moim największym zagrożeniem, brudem? Izraelici mieli grupy pokarmów, których nie mogli jeść: wieprzowiny, mięsa wielbłąda, większości ptaków, owoców morza, łączyć pokarmów mlecznych z mięsnymi itd. Jeśli ktoś je spożywał, stawał się „nieczysty”. Jezus pokazuje, że nie o taką „nieczystość” przed Bogiem chodzi. Nie czynią człowieka nieczystym pokarmy, to co spożywa, ale grzechy, które brudzą jego wnętrze. To nasze największe niebezpieczeństwo. Prośmy Boga, aby nas nie opuszczał i wspomagał nas w walce z nimi. 

Zobacz także