Księża greckokatoliccy z Węgier: wizyta papieża to bardzo ważny gest wobec naszego Kościoła

Spotkanie papieża Franciszka z grekokatolikami podczas wizyty w Budapeszcie to ważny gest wobec całego Kościoła greckokatolickiego – powiedzieli w rozmowie z PAP węgierscy i ukraińscy księża tego Kościoła wschodniego.

W sobotę w drugim dniu swej wizyty na Węgrzech Franciszek będzie modlił się razem z grekokatolikami w stołecznej świątyni przy placu Róż (węg. Rozsak tere). Punkt ten został stosunkowo późno dopisany do oficjalnego programu wizyty papieża.

„Jest to ogromne wydarzenie w życiu tutejszej parafii, ale też bardzo ważny gest wobec całego Kościoła greckokatolickiego” – napisała na swojej stronie internetowej archieparchia Hajdudorogu.

„Większość grekokatolików mieszkała we wschodniej części kraju ze względu na swoje tradycje. W ostatnim okresie wiele osób przybyło do stolicy, głównie ze względu na możliwości pracy” – powiedział PAP ksiądz Sandor Jaczko z parafii greckokatolickiej, którą w sobotę odwiedzi papież.

>>> Papież w Budapeszcie: gdzie są twórcze wysiłki i entuzjazm na rzecz pokoju?

„Razem z Ojcem Świętym będziemy śpiewać hymn akatyst, który jest jednym z naszych najpiękniejszych i najstarszych hymnów maryjnych. Został napisany prawdopodobnie w VIII wieku, a jego nauczanie teologiczne jest niezwykle istotne” – dodał ks. Jaczko.

Pod jurysdykcją miejscowego Kościoła greckokatolickiego funkcjonuje również parafia ukraińska, na której czele stoi ksiądz Damian Gabory. W latach 2011-2016 przyjeżdżał on raz w miesiącu do Budapesztu z Kijowa, kiedy parafia greckokatolicka dopiero się organizowała. Od 2016 roku jest już na stałe w stolicy Węgier.

W chwili obecnej pomagają mu księża z Ukrainy, którzy zatrzymują się także w Domu Polskim w Budapeszcie, prowadzonym przez Stowarzyszenie Katolików Polskich pw. św. Wojciecha.

„W kościele na Rozsak tere będzie tylko modlitwa, nie będzie liturgii greckokatolickiej. Wiele osób z Polski, które chciały przyjechać do Budapesztu, pytało mnie o to, ale nie zdecydowano się zrobić osobnej liturgii” – zauważył ksiądz Gabory.

Podkreślił, że ciężko mu się wypowiadać za węgierskich grekokatolików, którzy są gospodarzami spotkania, ale uważa, że to dobrze, iż papież podtrzymuje grekokatolików na Węgrzech. „Kościół przy Rozsak tere nie pomieści wielu osób. Chciałem uczestniczyć w spotkaniu z papieżem, ale ze względu na brak miejsca nie udało mi się” – dodał kapłan.

Jak podkreśla, obecnie na terenie Węgier greckokatolickie wspólnoty ukraińskie funkcjonują w 10 miastach. Nabożeństwa w Budapeszcie odbywają się w katolickim kościele św. Michała na ul. Vaci.

>>> Z papieżem Franciszkiem w samolocie

„Przychodzą do nas na nabożeństwa również prawosławni i protestanci, więc można powiedzieć, że nasza parafia w Budapeszcie jest dość ekumeniczna” – stwierdził ks. Gabory. „Na Węgrzech są rożne postawy względem wojny na Ukrainie. Wiele osób, z którymi rozmawiam, podchodzi do niej ze zrozumieniem” – dodał.

Obecnie na Węgrzech żyje około 300 tys. grekokatolików. W 2015 roku papież Franciszek dokonał reorganizacji węgierskiego Kościoła greckokatolickiego, podnosząc go do rangi Kościoła metropolitalnego „sui iuris”.

Zobacz także