Lekarze bez Granic pomagają w Syrii
Organizacja Lekarze bez Granic podjęła działania w północno-zachodniej Syrii. Od pierwszych godzin kryzysu zespoły organizacji opatrywały setki rannych. W samych placówkach medycznych, które wcześniej wspierane były przez organizację, personel przyjął ponad 7600 rannych. W miejscach najbardziej tego potrzebujących uruchomiono cztery tzw. kliniki mobilne.
Organizacja pomaga też 38 innym placówkom medycznym m. in. w Idlib, Azaz, Afrin, Mare’, Bab El Hawa., wzmacniając osobowo obsady szpitali, dostarczając materiały medyczne, koce i leki. Do akcji ratunkowych skierowanych zostało 90 karetek Lekarzy bez Granic. W idlib w miejscach najbardziej tego potrzebujących uruchomiono cztery tzw. kliniki mobilne, udzielające pierwsze pomocy medycznej i psychologicznej. Kliniki mobilne przyjęły dotychczas ponad 2200 osób. Od 13 lutego takie kliniki działąją również w sąsiadującym z Aleppo Jindires (Dżindajris).
>>> Syria pilnie potrzebuje wsparcia
W rejonach dotkniętych trzęsieniem ziemi Lekarze bez Granic dostarczają również podstawową pomoc w postaci kocy, materacy, jedzenia, urządzeń do gotowania i ogrzewania oraz środków higienicznych. W centrach recepcyjnych dostarczają wodę i zbiorniki na wodę.
Po pierwszych działaniach ratunkowych, ukierunkowanych głownie na natychmiastową pomoc rannym, Lekarze bez Granic przechodzą do drugiej fazy związanej z zaburzeniem dotychczasowego funkcjonowania opieki zdrowotnej w kraju.
>>> Syria: gaśnie nadzieja na znalezienie żywych pod gruzami
Organizacja przygotowuje się do odpowiedzi na spodziewane wybuchy chorób, w szczególności cholery, która pojawiła się w Syrii jeszcze przed trzęsieniem ziemi.
Równolegle do działań związanych z katastrofą, Lekarze bez Granic kontynuują dotychczasowe, regularne działania medyczne w Syrii. W placówkach medycznych nie dotkniętych trzęsieniem ziemi, zapewniają konieczną opiekę ludziom najbardziej jej potrzebującym, kobietom w ciąży, osobom chorującym przewlekle.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |