„Lodówka społeczna” w Bytomiu
W holu Biblioteki Publicznej w Bytomiu pojawiła się tzw. lodówka społeczna, w której można zostawić nadmiar jedzenia, aby mogli z niego skorzystać potrzebujący. To jeden ze sposobów, by ograniczyć ilość marnowanej żywności – wyjaśniają przedstawiciele magistratu.
– Statystyczny Polak marnuje ok. 200 kg jedzenia rocznie. W skali roku to ponad 7,5 mln ton żywności, która zamiast na stołach ląduje w śmietniku. Utworzenie sieci lodówek społecznych to tylko jeden z kroków do ograniczenia marnowania żywności, ale najcenniejsza jest idea dzielenia się jedzeniem z najbardziej potrzebującymi – powiedział prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.
Pomysłodawcą i fundatorem lodówki społecznej jest poseł Paweł Kobyliński. – To druga lodówka społeczna, którą otwieramy na Śląsku. Po lodówce społecznej w Gliwicach przyszedł czas na Bytom. Można przyjść się poczęstować, można podzielić się z innymi. Marnowanie żywności to problem, który dotyczy nas wszystkich – przekonywał poseł.
Jak powiedziała radna śląskiego sejmiku Halina Bieda, która jako jedna z pierwszych zostawiła w lodówce jedzenie, ze statystyk przygotowanych przez Federację Banków Żywności wynika, że najczęściej wyrzucamy produkty świeże, takie jak pieczywo, owoce i wędliny.
– Żywność idzie na marne, bo kupujemy więcej, niż jesteśmy w stanie skonsumować. A zamiast wyrzucać nadmiar żywności, wystarczy po prostu się podzielić – apelowała.
Bytomski radny Maciej Gajos mówił, że w lodówce można zostawić nadające się do spożycia i szczelnie zapakowane produkty. Nie można do niej wkładać surowego mięsa i produktów zawierających surowe jaja, w tym budyniów, majonezów czy jedzenia w otwartych puszkach i słoikach.
W najbliższym czasie lodówki społeczne mają stanąć także w Tarnowskich Górach, Zabrzu i w Katowicach.
Według przedstawionego przed rokiem raportu Deloitte w niechlubnej statystyce marnowania żywności Polacy, w przeliczeniu na mieszkańca, zajmują piąte miejsce w Unii Europejskiej. Według szacunków statystyczny Polak marnuje 235 kg żywności rocznie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |