epa05866793 Candles are lit during a vigil in Trafalgar Square in London, Britain, 23 March 2017. Thousands of Londoners gather in Trafalgar Square to remember the people killed in the London terror attack on 22 March 2017. Scotland Yard in Britain said on 23 March 2017 that police have made seven arrests in raids carried out over night after the terror attack in the Westminster Palace grounds and on Westminster Bridge on 22 March 2017 leaving at least four people dead, including the attacker, and 29 people injured. EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA Dostawca: PAP/EPA.

Londyn: zmarła kolejna osoba ranna w zamachu

Zmarła kolejna osoba ranna w środowym zamachu w pobliżu parlamentu w Londynie – poinformowała w czwartek wieczorem brytyjska policja. Tym samym liczba ofiar zmachowca, który również poniósł śmierć, wzrosła do czterech.

Jak podano, kolejną ofiarą jest 75-letni mężczyzna.

Londyńczycy palą świeczki w miejscu zamachu

Wcześniej informowano o trzech ofiarach ataku zamachowca. Oprócz 48-letniego funkcjonariusza policji w zamachu był to 54-letni amerykański turysta i 43-letnia kobieta pochodzenia hiszpańskiego. Rannych zostało ok. 40 osób, 29 trafiło do szpitali. Cztery osoby są nadal jest w stanie krytycznym, a dwie mają obrażenia zagrażające życiu.

W środę po południu 52-letni Khalid Masood wjechał samochodem w grupę ludzi na Moście Westminsterskim, a następnie próbował dostać się na teren parlamentu, raniąc śmiertelnie nożem policjanta strzegącego bramy wjazdowej. Wkrótce potem sprawca został zastrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa.

Masood, urodzony w hrabstwie Kent obywatel Wielkiej Brytanii, był wielokrotnie skazany za przestępstwa niezwiązane z działalnością terrorystyczną. Nie był jednak objęty żadnym z prowadzonych obecnie dochodzeń, a wcześniejsze informacje wywiadowcze nie wskazywały na to, że zamierza przeprowadzić zamach terrorystyczny – poinformowała policja.

Źródła oficjalne w Waszyngtonie, na które powołuje się Reuter, poinformowały w czwartek, że nie ma dowodów wskazujących, iż Masood podróżował za granicę aby nawiązać kontakt z ugrupowaniami dżihadystycznymi.

Fot. PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze