Zdjęcie poglądowe, fot. EPA/Sem van der Wal

Łotwa: więzień uciekł w środku dnia i pojechał do domu rowerem

Podejrzany o próbę zabójstwa mężczyzna uciekł w środku dnia z więzienia w stolicy Łotwy, Rydze; pokonał 4-metrowe ogrodzenie i pojechał do domu rowerem – podaje łotewska telewizja. W związku z incydentem służby zapowiadają kontrole w placówkach penitencjarnych i wzmocnienie zabezpieczeń.

Jak informuje telewizja LTV, mężczyzna osadzony w centralnym więzieniu w Rydze w ubiegłą niedzielę ok. godz. 14 pokonał ogrodzenie i w ciągu kilku godzin dostał się do domu.

Krewny 30-latka powiedział telewizji, że ucieczka nie była dokładnie zaplanowana. Mężczyzna podjął próbę wydostania się z zakładu, kiedy wraz ze współwięźniami został wyprowadzony na spacer. Według niego osadzony pokonał dwa ogrodzenia. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób – pisze w sobotę portal LSM.

>>> Łotwa: duży atak hakerski na agencję informacyjną LETA

Dmitrijs Kalins, szef łotewskiej administracji więziennej, zaznaczył, że ogrodzenie w centralnym więzieniu Rygi ma ponad cztery metry wysokości. Zapewnił, że ucieczka została natychmiast zauważona i rozpoczęto akcję poszukiwawczą.

Według niepotwierdzonych informacji uciekinier, pokonując ogrodzenie, doznał urazu nogi. Następnie udał się do swojego znajomego, od którego pożyczył rower i pojechał do domu, gdzie spędził 10-15 minut. Zanim został zatrzymany był na wolności ok. 4 godzin.

Mężczyzna oczekiwał w więzieniu na rozprawę apelacyjną. Sąd pierwszej instancji skazał go za próbę zabójstwa. Teraz będzie także sądzony za ucieczkę.

>>> Łotwa: parlament ogłosił niezależność Kościoła prawosławnego od Moskwy

Kalins podkreślił, że w związku z tym incydentem przeprowadzona będzie kontrola i wzmocnione zostaną zabezpieczenia w miejscach pozbawienia wolności. Według niego więzienia są bezpieczne.

Ucieczka mężczyzny podnosi kwestię niskich zarobków strażników więziennych na Łotwie – podkreśla LSM. Średnie wynagrodzenie strażnika to 800 euro. Wiele stanowisk jest nieobsadzonych.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze