Masada

Fot. wikipedia

Masada – twierdza zbudowana przez Heroda. I jedna krwawa historia 

Masada to najsławniejsza z twierdz zbudowanych przez Heroda, wznosi się ponad Morzem Martwym. Robi naprawdę potężne wrażenie. 

Król Herod znany był nie tylko z kart biblijnych, które nie milczały na temat jego zbrodni. Pozostawił on po sobie również wiele monumentów, wśród których wymienić można Jerycho Herodiańskie, Herodion, Aleksandrion, Macheront lub Hebron. Niektóre, jak na przykład ogromne molo w Cezarei Nadmorskiej, okazały się niestabilne i uległy szybkiej degradacji. Można pokusić się o stwierdzenie, że cała działalność Heroda jako budowniczego służyła temu, by przymilić się rzymskim cesarzom. 

>>>To odkrycie wstrząsnęło wiedzą na temat Biblii 

Pałac w twierdzy 

Masada, najsławniejsza z twierdz zbudowanych przez Heroda, wznosi się ponad Morzem Martwym. Szczyt w kształcie rombu doskonale nadawał się do wzniesienia tam budynków obronnych. Twierdzę okala zewsząd pustynny teren, dodatkowo utrudniający zdobycie tego wysokiego wzgórza. Masada, mimo iż położona na wysokiej skalistej górze, wznosi się niecałe 100 metrów nad poziomem morza (410 m. nad poziom Morza Martwego). Herod miał jednak świadomość przydatności Masady w obronności jego kraju, stąd zdecydował się na wzniesienie na niej trzykondygnacyjnego pałacu wraz z fortyfikacjami oraz zespołem świątynnym. Ucieczka przed Partami uzmysłowiła mu o tym jeszcze w roku 40 przed Chr. Oprócz pomieszczeń użytku publicznego budowniczowie Heroda zadbali także o ciągły dostęp do wody. Budowa zakrojona na szeroką skalę przewidywała wykucie w skale dwunastu zbiorników na wodę oraz całego systemu irygacyjnego. 

>>>Bezbłędna Biblia?

Krwawa historia 

Krwawa historia, jaka wydarzyła się na tym wzgórzu, może przyprawić o kołatanie serca. W czasie wojny żydowskiej Masada została zajęta przez zelotów i była jednym z trzech ostatnich punktów oporu Żydów przed wojskami rzymskimi. Oblężenie twierdzy było długotrwałe i wymagało wielkiego hartu ducha od Rzymian. Zbudowali oni wielką rampę, by móc dostać się na szczyt Masady. Opis oblężenia fortecy pozostawił nam Józef Flawiusz. Przedstawił on tę dramatyczną scenę, kiedy obrońcy Masady, widząc bezcelowość prowadzonej obrony, podjęli decyzję o masowym samobójstwie. Flawiusz podaje liczbę 960 ludzi, którzy zginęli z rąk własnych ojców i mężów, a także żydowskich wojowników, którzy wybili się wzajemnie do ostatniego. Pozostawiono zapasy nietkniętej żywności. Miała być to wiadomość dla Rzymian o tym –  żeby wiedzieli, że nie wzięli twierdzy głodem. Z punktu widzenia psychologii wojny był to doskonały ruch. Naczelnik armii rzymskiej, Flawiusz Silwa, nie zdążył zdobyć twierdzy szturmem. Decyzję o ataku podjął na dzień wcześniej zanim doszło do zbiorowego samobójstwa. Po wejściu na szczyt okazało się, że Masada nie była już przez nikogo broniona. 

 

 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze