fot. cathopic

Ludzie Ducha Świętego [MISYJNE DROGI]

Biblia. Prorocy Starego Testamentu zapowiadali, że przyszły Mesjasz narodzi się z Dziewicy, oraz że będzie On napełniony Duchem Świętym. On został dany nam wszystkim.

Pisząc o ludziach Ducha Świętego w Nowym Testamencie, należy rozpocząć od Maryi i Jej Syna, Jezusa Chrystusa. Wcielenie Syna Bożego zostało poprzedzone i uwarunkowane zgodą Maryi na słowa Archanioła Gabriela: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego okryje Cię cieniem. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym” (Łk 1,35). Maryja mówiąc: „Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego” (Łk 1,38), umożliwia realizację Bożego planu zbawienia w swoim życiu i w życiu całego ludu Bożego. Radosna gotowość, aby być
Matką Jezusa Chrystusa, staje się Jej powołaniem. W Starym Testamencie Bóg powoływał ludzi prostych i pokornych. Obdarzał ich swoim Duchem, aby mogli wypełnić wielkie dzieła. Tak było
w przypadku sędziów Jeftego i Gedeona, króla Dawida i proroków. Namaszczenie Duchem Jahwe powodowało, że stawali się oni innymi ludźmi. Tak samo jest w Nowym Testamencie. Na pograniczu Starego i Nowego Przymierza spotykamy ubogich Jahwe, którzy zapowiadali, przygotowali i wskazywali Zbawiciela ludowi. Listę tych bohaterów napełnionych Duchem Pana otwiera Zachariasz, który po narodzeniu Jana Chrzciciela „napełniony Duchem Świętym prorokował: Błogosławiony Pan Bóg Izraela” (Łk 1,67-68). Maryja napełniona została Duchem Świętym nie po to, aby prorokować, ale po to, aby Go począć i porodzić jako prawdziwego Człowieka. Ojcowie Kościoła nazywali Ją „Nosicielką Ducha”, mając na uwadze scenę nawiedzenia, czyli Jej spotkania z Elżbietą (Łk 1,39-45).

Nie tylko mężczyźni

W wydarzeniach tzw. Ewangelii Dzieciństwa spotykamy starca Symeona, na którym spoczywał Duch Święty. On to, gdy ujrzał Maryję i Józefa, jak ofiarowywali Dzieciątko Jezus w świątyni, wziął Je w objęcia i błogosławił Boga. Z natchnienia i objawienia Ducha pokazał światu Zbawiciela (Łk 2,25-32). Nowością Nowego Testamentu jest to, że Duch Pana działa nie tylko na mężczyzn, ale i na kobiety, powołując i uzdalniając je do pełnienia wielkich zadań. Szczególnym przykładem jest Maryja, Matka Pana. Pojawia się Ona u początku życia Jezusa na ziemi oraz na początku działalności Kościoła, kiedy w Wieczerniku przebywa razem z Apostołami na modlitwie w oczekiwaniu na dar Ducha Świętego (Dz 1,12-14). Egzegeci zwracają uwagę na to, że w przypadku Maryi owocem działania Ducha Świętego jest poczęcie i zrodzenie Syna Bożego oraz tzw. charyzmaty służebne, które wyraziły się w pomocy Jej krewnej Elżbiecie, trosce o Świętą Rodzinę i wspólnej modlitwie z Apostołami. Jezus Chrystus został poczęty z Ducha Świętego (Mt 1,20; Łk 1,35) i od momentu poczęcia zostaje napełniony Duchem Świętym. Początek publicznej działalności Jezusa związany jest z chrztem, który otrzymał On od Jana Chrzciciela i darem Ducha Świętego: „Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie” (Łk 3,21-22). Jezus pełen Ducha Świętego przez czterdzieści dni przebywał na pustyni, gdzie był kuszony przez diabła (Łk 4,1-2). Potem powrócił mocą Ducha Świętego do Galilei, gdzie nauczał we wszystkich synagogach, wysławiany przez ludzi. Kiedy przyszedł do swego rodzinnego miasta, Nazaretu, i przyszedł do synagogi, rozpoczął od lektury proroka Izajasza: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana” (Łk 4,14-19). Bardzo ważne są słowa, które Jezus wypowiedział zaraz po lekturze z Księgi Izajasza: „Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli” (Łk 4,21).

Foto: THE YORCK PROJECT/WIKIMEDIA COMMONS

W działalności Mesjasza

Duch Święty jest obecny na początku publicznej działalności Jezusa. Towarzyszy Mu w czasie głoszenia dobrej nowiny i dokonywania cudów. Pojawia się On także w obietnicach Jezusa dotyczących życia i posługi wspólnoty wierzących po śmierci, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Jezusa. O tym wszystkim mówi najwięcej Ewangelia Janowa (J 15-16). Jezus przekazuje Ducha Świętego wtedy, kiedy umiera na krzyżu. Znowu najpiękniej przedstawia to św. Jan, kiedy pisze, że „Jezus po skosztowaniu octu rzekł: Dokonało się! I skłoniwszy głowę, oddał ducha” (19,30).
Przekaz jest na dwóch poziomach. Mowa jest o ostatnim tchnieniu Jezusa, czyli Jego śmierci, ale także o już realizującej się obietnicy wylania Ducha na uczniów. Zmartwychwstały Jezus
przekazuje Ducha Świętego uczniom w wieczerniku, gdy obdarza ich darem pokoju i posyła ich z misją jednania ludzi z Bogiem i między sobą: „Pokój wam! Jak Ojciec mnie posłał, tak i Ja was
posyłam. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20,21-23).

Teraz uczniowie

Wniebowstąpienie Jezusa, opisane przez Łukasza w Dziejach Apostolskich, zawiera obietnicę Ducha Świętego: „ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” (1,7-8). Ten i wcześniejszy tekst z Jana ukazuje nam, że po wniebowstąpieniu Jezusa, to uczniowie przejmą odpowiedzialność za głoszenie Dobrej Nowiny, którą nie tylko jest to, co głosił Jezus, ale także Jego osoba. To znaczy być Jego świadkiem. Uczniowie, dzięki dziełu dokonanemu przez Jezusa i darowi Ducha Świętego, dotrą dalej niż sam Jezus, bo aż po krańce świata. Stanie się tak nie tylko dlatego, że są Jego uczniami, ale też, że zostaną napełnieni mocą z wysoka, Duchem Świętym. Ta Moc jest posłana przez Ojca i Syna w celu głoszenia dobrej nowiny. Duch udziela charyzmatów (1 Kor 12,4n), potwierdzających przepowiadanie. Udziela mocy czynienia cudów (Dz 10,38), prorokowania (Dz 11,27) i mądrości (Dz 6,3.5.10). Pierwsi Apostołowie, Piotr i Paweł, napełnieni Duchem Świętym, nieśli Jezusa całemu światu mimo prześladowań. Podobnie i my, wierzący w Jezusa Chrystusa, jesteśmy przez łaskę chrztu świętego napełnieni Duchem Świętym i wezwani, aby wołać do Boga: „Abba, Ojcze” (Rz 8,14-17). W ten sposób świadczymy, że Bóg jest naszym Ojcem. Jezus Zbawicielem, a Duch Święty tym, który nas uświęca.

>>>Tekst pochodzi z „Misyjnych Dróg”. Wykup prenumeratę<<<

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze