Burkina Faso: porwano amerykańską siostrę zakonną
Ostatniej nocy na północy Burkiny Faso doszło do porwania 83-letniej amerykańskiej zakonnicy Suellen Tenysson ze Zgromadzenia Marianistek od Krzyża Świętego. Siostra pracowała w przychodni lekarskiej prowadzonej przez parafię pw. św. Rodziny w Yalgo, w diecezji Kaja.
Miejscowy biskup Theophile Nare podał, że bandyci zanim uprowadzili siostrę zdemolowali jej pokój szukając wartościowych przedmiotów, a następnie uszkodzili jedyny samochód należący do parafii, aby uniknąć pościgu.
>>> Fundacja „Redemptoris Missio” pomoże mamom w Republice Środokowoafrykańskiej
Siostra Ann Lacour, przełożona amerykańskiego Zgromadzenia Marianistek Świętego Krzyża z siedzibą w Covington w Luizjanie, powiedziała, że zakonnica została porwana „ponieważ jest Amerykanką”. Wspólnota nie otrzymała do tej pory żadnych żądań okupu i współpracuje z przedstawicielami ambasady USA w Burkinie Faso.
Yalgo znajduje się w północnej części Burkiny Faso, niedaleko granicy z Mali. W ciągu ostatnich dwóch lat w północnych i wschodnich regionach kraju nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji w zakresie bezpieczeństwa z powodu obecności różnych grup zbrojnych.
>>> Ks. Denicki: na Jamajce na msze przychodzi dużo osób nieochrzczonych [LIVE]
Ta część Burkiny Faso od dawna jest terenem działań dżihadystów, którzy identyfikują się z północnoafrykańskim odłamem Al-Kaidy, ale obecne są również mniejsze bojówki. Od pewnego czasu wszystkie te grupy utrzymują się z porwań ludzi w celu wymuszania okupów. Wśród nich był także o. Luigi Maccalli, misjonarz ze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich, porwany w Nigrze między 17 a 18 września 2018 r., a następnie przekazany przez bojówkarzy, którzy go uprowadzili do Burkiny Faso. 59-letni misjonarz został uwolniony 8 października 2020 r. w Mali po długich mediacjach.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |