Irak: władze chcą zatrzymać chrześcijan w kraju?
Dodał, że chrześcijanie są „prawdziwą częścią składową narodu irackiego”. – Jesteśmy zadowoleni z ich obecności i zamierzamy zapewnić im ochronę” – oświadczył przedstawiciel MSZ.
Wielu uciekło
Tymczasem w marcu tego roku wysoki przedstawiciel władz autonomicznego regionu Kurdystaniu we Włoszech i przy Stolicy Apostolskiej Rezan Kader przypomniał, że 15 lat temu w Iraku żyło 1,5 mln chrześcijan. Obecnie jest ich 300 tys., z czego dwie trzecie to uchodźcy przebywający w Kurdystanie.
Według Kadera, tzw. Państwo Islamskie zadało „ostateczny cios” wspólnocie chrześcijańskiej, zajmując zamieszkałą przez nich Równinę Niniwy, jednak eksodus wyznawców Chrystusa zaczął się „dużo wcześniej”. Kurdyjski dyplomata przypomniał, że w minionych latach chrześcijanie padali ofiarą najbardziej okrutnej przemocy: pozbawiano ich własności, byli zabijani, a kobiety – gwałcone, zniszczono 163 kościoły i inne miejsca kultu. Obecnie próbuje się zmienić strukturę demograficzną miast, w których dotychczas większość stanowili wyznawcy Chrystusa.
Wczoraj, na portalu, pisaliśmy o chrześcijanach, którzy wracają na Równinę Niniwy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |