Japonia: Wielki Tydzień w atmosferze otwieranych kościołów i kwitnących wiśni
Po zniesieniu 22 marca ograniczeń antywirusowch katolicy w Tokio będą obchodzili zbliżający się Wielki Tydzień. Niemniej jednak zarówno miejscowy metropolita abp Tarcisius Isao Kikuchi SVD, jak i burmistrz stolicy Yuriko Koike wezwali ludzi do dalszego przestrzegania zaleceń i ograniczeń, związanych z pandemią koronawirusa. Przepisy te istnieją tu jednak nie jako przymusowe, lecz na zasadzie niepisanej reguły „nie zaraź siebie i nie zarażaj innych”. Obchodom Wielkiego Tygodnia będzie też towarzyszyło w tym roku kwitnienie wiśni.
W swym najnowszym liście pasterskim (poprzedni skierował do wiernych 7 stycznia br.) arcybiskup zalecił, „na ile jest to możliwe, ograniczenie działalności kościołów poza sprawowaniem mszy”. Na stronach tokijskiej katedry św. Ignacego w Yotsuya (największej parafii w Japonii) i kościoła parafialnego w Meguro (jednej z 23 dzielnic stolicy) podano już godziny Mszy i nabożeństw Triduum Paschalnego z zastrzeżeniami, że mogą w nich wziąć udział jedynie miejscowi parafianie po uprzednim wpisaniu się na listę internetową i przy zachowaniu określonej liczby uczestników.
Jezuicki kościół św. Ignacego będzie w tegoroczne Święta tętnił życiem o wiele bardziej niż przed rokiem. Według zamieszczonych tam informacji w głównej świątyni będą odprawione Msze także po angielsku, hiszpańsku i wietnamsku. Inne, mniejsze wspólnoty narodowościowe: Polacy i Indonezyjczycy, podobnie jak w ubiegłym roku, będą uczestniczyć w liturgii w kaplicy Matki Bożej, w której może przebywać jednorazowo w czasie obecnej pandemii najwyżej 40 osób. Msza po polsku zostanie tam odprawiona w Wielkanoc o godz. 16. Odbędzie się też tradycyjne polskie święcenie przyniesionych pokarmów.
>>> Japonia: to już pewne. Igrzyska Olimpijskie bez udziału publiczności
W tym roku Wielki Tydzień w Tokio zbiegł się z czasem kwitnięcia wiśni, bardzo ważnym w kulturze tego kraju. Burmistrz Koike powiedziała niedawno, że „tym, czym dla Włocha jest pocałunek, dla Japończyka jest hanami (dosłownie: „oglądanie kwiatów [wiśni])”. Jednocześnie poprosiła mieszkańców stolicy, aby nie urządzali tradycyjnych festynów w grupach pod kwitnącymi drzewami. W tym roku będą oni przechodzić pod drzewami w wyznaczonych przez policję szeregach. Karność tych ludzi może imponować, także np. w sprawie noszenia masek. Mieszkający w Japonii od wielu lat polski dominikanin o. Paweł Janociński powiedział, że w okresie naznaczonego pandemią roku zdarzyło mu się widzieć może z 10 osób, które nie nosiły masek. „I wszyscy oni byli białymi, nie Japończykami” – dodał zakonnik.
Wzdłuż rzeki Meguro – jednego z kilku słynących z „hanami” miejsc – która przepływa między dwoma kościołami katolickimi: w dzielnicach Shibuya i Meguro, już od 25 marca gromadzą się ustawione w szeregi tłumy. O taki porządek oglądania poprosił ich osobiście Eiji Aoki, burmistrz Meguro. Ku radości mieszkańców miasta, po długiej przerwie otwarto też 23 bm. Narodowy Park Miejski Shinjuku Gyoen. Już pierwszego dnia odwiedziło go ok. 60 tys. spragnionych kontaktu z przyrodą tokijczyków. Nie będzie natomiast w tym roku gości z zagranicy, których tysiące tradycyjnie przejeżdżały do Japonii na „hanami” i którzy – jak zauważa brytyjska agencja Reutera – „zostawiali tu wówczas miliardy dolarów”.
Obecnie w Tokio liczba dziennych zakażeń wynosi ok. 300 (23 marca było ich 237) – to bardzo mało w porównaniu do sytuacji sprzed roku, kiedy liczba ta przekraczała 2000. Nie bardzo wiadomo natomiast, dlaczego jeszcze nie zaczęto tu szczepień przeciw Covid-19 zwykłych obywateli. Według „The Japan Times” przyczyna może być taka, że rząd „chce korzystać tylko ze szczepionek stosowanych na Zachodzie, chcąc je produkować w Japonii”. Bez rozgłosu zaszczepieni są już jednak pracownicy służby zdrowia. Z kolei Shigeo Utsumi, koordynator Mszy katolickich w amerykańskiej bazie wojskowej Zama koło Tokio, twierdzi, iż „wszyscy mieszkający na terenach baz są już dawno zaszczepieni”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |