Kard. Jimeno w obronie tematyki Synodu dla Amazonii
Metropolita Huancayo przypomniał, że dokument roboczy zgromadzenia (Instrumentum laboris) powstał w wyniku konsultacji z niemal 90 tys. osób w ciągu dwóch lat przygotowań do tego wydarzenia. Dokument uwydatnia „rzeczywistość, która domaga się naszej uwagi”. Podnosząc możliwość święcenia starszych żonatych mężczyzn na odludnych terenach, „w dużej mierze wyraża odczucia i pragnienia wielu przedstawicieli ludów Amazonii” – ocenił hierarcha.
Wiceprzewodniczący Panamazońskiej Sieci Kościelnej (REPAM) wskazał, że region ten i jego rdzenni mieszkańcy są „coraz bardziej niszczeni i zagrożeni” z powodu wydobywania minerałów, wylesiania czy zanieczyszczania wód. – Dla nas, członków Kościoła katolickiego w Amazonii, Synod może być ważnym znakiem wspierania sprawiedliwości i obrony godności najbardziej dotkniętych tym ludów – zaznaczył purpurat.
Wśród krytyków tematyki Synodu dla Amazonii są niemieccy kardynałowie Gerhard Müller i Walter Brandmüller. Ten pierwszy, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, uważa, że Instrumentum laboris wprowadza „wielkie zamieszanie”, szczególnie gdy rozważa możliwość święcenia żonatych mężczyzn i wprowadzenia oficjalnych posług kościelnych dla kobiet. Z kolei drugi, były przewodniczący Papieskiego Komitetu Nauk Historycznych, nazwał wręcz synodalną agendę „sprzeczną z wiążącym nauczaniem Kościoła w kluczowych punktach”.
Natomiast bp Athanasius Schneider z Kazachstanu podkreślił, że obowiązkiem papieża jest utrzymać „apostolskie dziedzictwo kapłańskiego celibatu”. Jego zdaniem większy nacisk położony na pobożność eucharystyczną mógłby zasiać ziarna amazońskich powołań kapłańskich. Skrytykował też podkreślanie w dokumencie roboczym działań Kościoła na rzecz społecznej i ekologicznej sprawiedliwości.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |