fot. unsplash

Kuba: obecny reżim jest “Murem Berlińskim naszej półkuli”

Reżim kubański jest “Murem Berlińskim naszej półkuli” – powiedziała 14 listopada Rosa María Payá, przebywająca na emigracji twórczyni inicjatywy Cuba Decide (Kuba decyduje). Oznajmiła przy tym, że wystąpiła do władz o zgodę na wjazd na wyspę wraz z międzynarodową misją humanitarną 15 bm.

“To, co dzieje się obecnie w naszym kraju i co się wydarzy jutro [tzn. 15 bm.], jest jeszcze jednym krokiem na drodze do pogrzebania tego Muru dla dobra Kubańczyków i całego regionu” – oświadczyła działaczka, mając na myśli zapowiedzianą właśnie na 15 listopada wielką manifestację na rzecz wolności na Kubie.

>>> Kuba: biskupi apelują do władzy o otwarcie się na „niezbędne zmiany”

Marsz obywatelski

Jest to “Marsz obywatelski na rzecz zmian” – seria manifestacji pokojowych w różnych miastach wyspy, mających na celu powtórzenie wielotysięcznych, pokojowych, historycznych pochodów w całym kraju 11 lipca. Wtedy to po raz pierwszy od wielu dziesięcioleci wielkie rzesze Kubańczyków zabrały głos, żądając zakończenia dyktatury komunistycznej, zapoczątkowanej 1 stycznia 1959 przez Fidela Castro, a obecnie kierowanej przez jego brata i następcę Raúla i prezydenta Miguela Díaza-Canela.

Rosa María – córka Oswaldo Payá, współtwórcy i przywódcy Chrześcijańskiego Ruchu Wyzwolenia (MCL), który zginął tragicznie w wypadku samochodowym (wielu podejrzewa, że celowo spowodowanym) w lipcu 2012 – powiedziała ponadto, iż “naród kubański, żyjący na wyspie i poza nią, powstał i zmobilizował się”. Jednocześnie zwróciła uwagę, że ci jej rodacy w kraju, którzy “żyją obecnie nadzieją, mają dążenia, ale i niepokoje, co mają robić i co może się wydarzyć jutro, podejmują dziś ogromne ryzyko za cenę własnego życia”.

fot. unsplash

 

Wskazała, że “na nas wszystkich [na emigracji] spoczywa wielka odpowiedzialność, aby nie zatrzymywać się, aż się osiągnie całą pomoc, niezbędną do odzyskania ojczyzny, życia i wolności”. W tym kontekście córka zmarłego działacza oświadczyła, że z grupą przyjaciół w Hiszpanii “nawiązała kontakt z pewną linią lotniczą, która poprosiła władze dyktatury o zezwolenie na wyjazd jutro do Hawany, aby towarzyszyć narodowi kubańskiemu”. Dodała, że “będziemy czynić te starania aż do ostatniej chwili”.

>>> Młodzi Kubańczycy pionierami dialogu

“Jeśli Kuba jest na ulicy, to my również!” – skandowali uczestnicy zgromadzenia w Madrycie, na którym przemawiała Rosa María Payá. Ona sama powtórzyła, że będą podejmować starania o możność przybycia na Kubę tak długo, aż to osiągną.

Misja humanitarna

Delegację z misją humanitarną, o której wcześniej wspomniała działaczka kubańska, tworzą dwaj europosłowie Hermann Tertsch z Hiszpanii i Carlo Fidanza z Włoch oraz influencer, aktor kubańsko-amerykański Alexander Otaola. Ma ona za zadanie śledzić manifestacje obywatelskie, odwiedzić więźniów politycznych w zakładach karnych i szpitale. “Udaję się na Kubę, aby okazać poparcie i przyjaźń z narodem uciskanym od 63 lat i położyć kres współudziałowi demokracji europejskich i amerykańskich, które to umożliwiły” – powiedział Tertsch.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze