dzieci

cathopic

Materiały katechetyczne na 7 dzień Miesiąca Misyjnego

Poniżej udostępniamy fragment publikacji Papieskich Dzieł Misyjnych „Wyrusz na misję już dzisiaj” na siódmy dzień Nadzwyczajnego Miesiąca Misyjnego. List z misji, Słowo oraz rozważania różańcowe mogą być świetnym materiałem katechetycznym dla księży lub katechetów.

List z misji

Mój mały Lenne. Miał trzy latka, nazywałam go synkiem. Często pachniał moczem. Na głowie miał białe plamy grzybicy. Gdy biegł na powitanie, jedną ręką przytrzymywał za duże spodnie. W porze deszczowej miał stopy zimne jak kostki lodu. A jednak nie wywoływał litości swoim wyglądem. Przeciwnie, zarażał uśmiechem i miłością. Ta dziecięca niewinność i ufność otwierały moje ramiona. Chłopiec uzdrowił mój lęk przed tym, co brudne i skażone. Przekonałam się, że miłość wychodzi ponad sterylność. Ponad ustalone normy. Czy wierzysz, że Pan Bóg kocha bezgranicznie i bezwarunkowo? Zależy Mu na każdym z nas. On chce obdarować nas wulkanem miłości. Jednak czasami to my zamykamy przed Nim drzwi naszego życia. Wtedy Chrystus zamienia się w Ślusarza. Używa najdziwniejszych narzędzi, wykorzystuje każdą „lukę”, aby wwiercić się do ludzkiego serca. Mnie zaprosił na misję do Zambii. Podczas pracy na misji jednym z Bożych narzędzi był dla mnie Lenne. Chłopiec bardzo dobrze wiedział, jak wykorzystać „lukę” mojego serca. Jednego dnia wkradł się nieproszony na spotkanie dla animatorów naszego oratorium. Przecisnął się pod nogami dorosłych jak szara myszka. Zatrzymał się przy krześle, na którym siedziałam i przytulił się do mojej nogi. To mu wystarczyło. Czuł się zwycięzcą. Wiedział, że już nikt go nie wyrzuci. Potrzeba miłości nie zna granic.

Sylwia Młyńska, Międzynarodowy Wolontariat Don Bosco, Zambia

>>> Sprawdź najnowsze informacje o Miesiącu Misyjnym

Więcej w „Wyrusz na misję już dzisiaj”, publikacji wydanej przez Papieskie Dzieła Misyjne.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze