fot. unsplash

Napięta sytuacja wokół szkół katolickich w Kongo

W Demokratycznej Republice Konga nie milkną kontrowersje wokół nowego rozporządzenia kard. Fridolina Ambongo. Postanowił on, że w katolickich szkołach nie mogą pracować nauczyciele, którzy sami nie są praktykującymi katolikami.

Kapłanom i dyrektorom szkół, którzy nie zastosują się do tej decyzji, zagroził sankcjami kanonicznymi. Przeciwko decyzji stołecznego arcybiskupa wystąpiło ministerstwo edukacji, związki zawodowe nauczycieli, a także niektóre organizacje praw człowieka. Rozmawiając z Radiem Watykańskim kard. Ambongo zauważył, że w Kongu pojawiła się niebezpieczna tendencja do uniformizacji. W wypadku szkół prowadzi to do zaniżania poziomu i rozmywania tożsamości szkół wyznaniowych. Kościół katolicki musi się temu przeciwstawić.

kard. Fridolina Ambongo, fot. YT

Trzeba się nam nauczyć poważnego traktowania rodziców naszych uczniów. Jeśli rodzice postanowili posłać swe dzieci do szkoły katolickiej, to oznacza, że chcą, aby ich dzieci były wychowywane zgodnie z wartościami wiary katolickiej. Tę decyzję my Kościół musimy potraktować poważnie” – powiedział papieskiej rozgłośni kard. Ambongo. „Tymczasem zdarza się, że w naszych szkołach dzieci są wychowywane przez muzułmanina, protestanta czy zielonoświątkowca. Czy uczniowie wychowywani przez takich nauczycieli nabędą w naszej szkole wartości katolickich, które chcieli im przekazać rodzice?” – pyta duchowny.

>>> Misjonarz z Konga: pomocy żywnościowej możemy udzielać tylko doraźnie

fot. EPA/FABIO FRUSTACI

Kardynał dodaje, że postępując w ten sposób, „my jako Kościół nie wywiązujemy się z naszych zobowiązań względem rodziców. Stąd nasza decyzja. Tym bardziej że w szkołach podstawowych jeden nauczyciel naucza wszystkich przedmiotów, w tym również religii. Któż by chciał, by jego dziecko uczyło się religii katolickiej od muzułmanina? To jest kwestia zdrowego rozsądku” – dopowiada hierarcha i podkreśla, że będzie w tej sprawie zdeterminowany. Będziemy obstawać przy naszej katolickiej tożsamości. To nie oznacza, że nie chcemy innych. My jesteśmy katolikami i chcemy być katolikami. Protestant niech będzie protestantem, muzułmanin muzułmaninem. Będziemy z nimi współpracować, ale każdy musi zachować swoją tożsamość“ – powiedział papieskiej rozgłośni kard. Ambongo.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze