kard. Joseph Zen

Kard. Joseph Zen. fot. Wikipedia.org/Iris Tong

Ogólnoświatowy szok i protesty po aresztowaniu kard. Zena

Aresztowanie kard. Josepha Zen Ze-kiuna i trzech innych prominentnych działaczy demokratycznych w Hongkongu wywołało protesty na całym świecie.

„Wymierzone w czterech aktywistów, w tym 90-letniego kardynała działania, ujawniają bezduszne lekceważenie przez rząd Hongkongu podstawowych praw obywateli”, powiedział dyrektor regionalny stowarzyszenia Amnesty International Erwin van der Borght portalowi informacyjnemu Hong Kong Free Press.

Obawy

Katharina Wenzel-Teuber z „China-Zentrum”, katolickiego ośrodka propagującego kontakty Kościołów Europy i Chin w niemieckim Sankt Augustin koło Bonn, powiedziała że jest „bardzo zasmucona aresztowaniem kardynała Zena, ponieważ znamy go osobiście od bardzo dawna i darzymy dużym szacunkiem”. Zwróciła uwagę, że sprawa ta może być także sygnałem do zastraszania Kościołów chrześcijańskich w Hongkongu. „Chińskie media już wcześniej oskarżały Kościoły o częściową winę za protesty w 2019 r.”, powiedziała redaktor naczelna magazynu „China heute”. Jej zdaniem zwolnienie kard. Zena za kaucją „nie oznacza, że wszystko jest jasne”. „Przecież to jeszcze nie koniec; należy obawiać się procesu” – zaznaczyła.

>>> Chiny: co najmniej 10 kapłanów zostało aresztowanych w 2022 r.

Wczoraj wieczorem kard. Joseph Zen, biskup-senior diecezji Hongkongu został zwolniony za kaucją z posterunku policji w Chai Wan około godziny 23.00 (czasu lokalnego). Został on aresztowany po południu wraz z trzema innymi osobami za „zmowę z obcymi siłami” w związku z zarządzaniem „612 Humanitarian Relief Fund”, funduszem, który pomagał protestującym aresztowanym podczas prodemokratycznych i antychińskich protestów w 2019 roku w opłaceniu kosztów prawnych i medycznych.

Reakcje na aresztowanie

Organizacja „Hong Kong Watch” potępiła aresztowania aktywistów, „których rzekomym przestępstwem było finansowanie pomocy prawnej dla protestujących w 2019 r. „Były one sygnałem, że Chiny zamierzają zintensyfikować walkę z podstawowymi prawami i wolnościami w Hongkongu” – powiedział założyciel organizacji, katolik Benedict Rogers.

Eric Yan-ho Lai, prawnik z Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie, zwrócił uwagę na podobieństwa z przeszłością: „Aresztowanie kardynała Zena przypomina aresztowanie kardynała Kung Pin-mei, który został uwięziony przez Komunistyczną Partię Chin w latach 50-tych za odmowę podporządkowania się państwu, które kontrolowało Kościół”. Przypomniał, że wielu biskupów katolickich było prześladowanych w Chinach kontynentalnych, a teraz w Hongkongu.

Diecezja w Hongkongu wyraziła „zaniepokojenie” aresztowaniem swojego byłego biskupa.

„Zawsze staliśmy na straży praworządności. Wierzymy, że w Hongkongu nadal będziemy cieszyć się wolnością religijną zgodnie z Ustawą Zasadniczą” – napisano w oświadczeniu.

Represje w Hongkongu

Human Rights Watch stwierdziła: „Aresztowania, które nastąpiły po mianowaniu przez rząd chiński byłego szefa służb bezpieczeństwa Johna Lee na stanowisko szefa zarządu miasta, są złowieszczym znakiem, że represje w Hongkongu będą się nasilać.” Lee, były minister bezpieczeństwa lojalny wobec komunistycznych Chin, został mianowany nowym szefem rządu w minioną niedzielę.

Odkąd w czerwcu 2020 r. Chiny wprowadziły „ustawę o bezpieczeństwie narodowym”, w Specjalnym Regionie Administracyjnym Hongkongu tłumione są swobody, wolność prasy i rządy prawa. Wolność religijna znajduje się również pod coraz większą presją ze strony prochińskich przywódców.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze