ONZ: miliony ludzi w Afganistanie żyją w obawie o swoje życie
Ambasador Afganistanu przy Biurze Narodów Zjednoczonych w Genewie Nasir Ahmad Andisza wezwał we wtorek na specjalnej sesji Rady Praw Człowieka ONZ społeczność międzynarodową do pociągnięcie talibów do odpowiedzialności za ich czyny.
Ambasador powiedział, że sytuacja w jego kraju jest „poważna i niepewna”, a miliony ludzi żyją w obawie o swoje życie. Andisz przekazał, że ze znanych mu relacji wynika, że talibowie chodzą od drzwi do drzwi, przeszukując domostwa zwykłych obywateli, którzy teraz muszą żyć w ciągłym strachu przed represjami.
Na specjalnej sesji Rady Praw Człowieka ONZ afgański dyplomata zaapelował także o utworzenie pluralistycznego rządu w Afganistanie, w którym reprezentowane byłyby wszystkie grupy etniczne kraju, a także kobiety.
>>> Milion dzieci w Afganistanie narażonych na śmierć głodową
Tego samego dnia również Wysoka Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) Michelle Bachelet oświadczyła, że otrzymała wiarogodne doniesienia o poważnym łamaniu praw człowieka przez talibów w Afganistanie, w tym o zbiorowych egzekucjach cywilów.
15 sierpnia talibowie przejęli władzę nad Afganistanem, zdobywając Kabul. Od tamtego czasu z portu lotniczego w Kabulu odbywa się wielka ewakuacja personelu dyplomatycznego zagranicznych przedstawicielstw, obywateli państw z całego świata, a także wielu Afgańczyków, którzy nie chcą żyć pod rządami islamskich fundamentalistów.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |