fot. EPA/STEPHANIE LECOCQ

Milion dzieci w Afganistanie narażonych na śmierć głodową

W Afganistanie 1 milion dzieci narażonych jest w tym roku na śmierć z powodu „ciężkiego niedożywienia” – ostrzega dyrektor wykonawcza Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) Henrietta Fore.

Ponadto około 10 mln dzieci w Afganistanie potrzebuje pomocy humanitarnej – twierdzi szefowa UNICEF. W tym kraju 4,2 mln dzieci nie chodzi do szkół, w tym 2,2 mln dziewczynek. Od stycznia UNICEF zarejestrował ponad 2 tys. poważnych naruszeń praw afgańskich dzieci. W tym okresie 435 tys. kobiet i dzieci zostało zmuszonych do ucieczki ze swych domów z powodu nasilającej się przemocy. Fore tłumaczy, że jest to codzienność afgańskich dzieci, niezależnie od sytuacji politycznej i związanych z nią zmian w kraju.

Ewakuowani Afgrańczycy, fot. EPA/STEPHANIE LECOCQ

– Apelujemy do talibów i innych decydentów, by zapewnili UNICEF i organizacjom humanitarnym bezpieczny i nieograniczony dostęp do dzieci w potrzebie, gdziekolwiek one są – mówi dyrektor wykonawcza oenzetowskiej instytucji. W innym oświadczeniu dwie agendy ONZ – UNICEF i Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) – zwróciły się do stron konfliktu w Afganistanie z apelem o umożliwienie dostaw leków i środków pomocowych dla milionów ludzi. „WHO i UNICEF wzywają do natychmiastowego uruchomienia mostu powietrznego dla nieprzerwanych i nieograniczonych dostaw pomocy humanitarnej do Afganistanu” – napisano. Z powodu zawieszenia wszystkich lotów komercyjnych do afgańskiej stolicy, Kabulu, ONZ nie była w stanie dostarczać pomocy humanitarnej.

>>> Watykan z pomocą dla Haiti, Bangladeszu i Wietnamu, Caritas dla Afgańczyków

Ewakuacja z Kabulu, fot. EPA/STEPHANIE LECOCQ

15 sierpnia talibowie przejęli władzę nad Afganistanem zdobywając Kabul. Od tamtego czasu w porcie lotniczym w afgańskiej stolicy panuje chaos. Tysiące osób chcących opuścić kraj gromadzą się na lotnisku i w jego okolicach. Wojsko amerykańskie zajmuje się tam kontrolą lotów i odpowiada za bezpieczeństwo.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze