fot. Flickr

ONZ pomaga uchodźcom w Sudanie

Wobec trwającego kryzysu w Rogu Afryki, który sprawia, że miliony ludzi zmuszone są poszukiwać lepszych warunków życia, ONZ i włoski MSZ pomagają uchodźcom w Sudanie. „Będziemy ich wspierać tak długo, aż będą mogli wrócić do swoich domów” – powiedziała Radiu Watykańskiemu Chiara Cardoletti, przedstawicielka Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców we Włoszech i Watykanie.

W Rogu Afryki i wschodniej części kontynentu oraz w regionie Wielkich Jezior przebywa prawie 5 mln uchodźców i osób ubiegających się o azyl. Według danych ONZ na koniec czerwca br. 12,83 mln to osoby wewnętrznie przesiedlone głównie z Sudanu, Sudanu Południowego, Etiopii, Somalii i Burundi.

>>> Szczepionka na malarię nadzieją dla Afryki

Uchodźcy w Sudanie

W Sudanie jest obecnie 1,14 mln uchodźców, w tym 50 tys. uciekających przed konfliktem w Tigraju, północnym regionie Etiopii. Cardoletti odwiedziła obozy w Um Rakuba i Tunaybah w tym kraju, by lepiej poznać potrzeby przebywających w nich ludzi. Wykonana już w ośrodkach praca pozwala im na godne życie w oczekiwaniu na poprawę warunków w ich krajach.

ONZ
fot. EPA/JUSTIN LANE

Wiele pracy włożono w uczynienie z obozów niemal „półwiosek”, aby osoby uciekające przed sytuacjami konfliktowymi mogły żyć i zachować swoją godność tak długo, aż będą mogły wrócić do swoich domów. Wykorzystywane są rozwiązania mieszkaniowe przyjazne dla środowiska, zapewniona jest woda pitna i urządzenia sanitarne. Zapewniono również wiele wsparcia dla uchodźców, zwłaszcza kobiet i dzieci, oraz programy, które mają pomóc im pokonać doznane traumy. Jak dodaje przedstawicielka Organizacji Narodów Zjednoczonych, sytuacja nie jest jednak całkowicie stabilna, a tym, co jest szczególnie potrzebne jest działanie w celu opanowania konfliktów wywołujących falę uciekinierów.

„Mamy jednak także wiele potrzeb, bo nasze zasoby się kurczą. Istnieje obawa o bezpieczeństwo żywnościowe w obozach. Racje żywnościowe zostały zmniejszone o połowę w ciągu ostatnich kilku tygodni. Będąc w obozie trudno znaleźć pracę oraz zapewnić młodzieży przyszłość. Mamy kształcenie dla dzieci, ale brakuje środków, by zapewnić wykształcenie średnie. Społeczność międzynarodowa musi działać by rozwiązywać konflikty, które zaostrzają kryzys uchodźczy. Świat generuje więcej uchodźców niż możliwości, by się nimi zająć. Od rozpoczęcia wojny na Ukrainie w lutym, wiele środków zostało skierowanych na sytuację kryzysową w tym kraju, co w efekcie spowodowało niedostateczne finansowanie wielu operacji w Afryce. Nie możemy zapomnieć, że mamy tu miliony uchodźców” – zaznaczyła Cardoletti.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze