Peru: mimo pandemii COVID-19, wyświęcono nowego, polskiego misjonarza
– Drogi Bogdanie, jak bardzo chciałbym, aby Twoje święcenia były piękną ceremonią, abyś był otoczony wszystkimi wiernymi parafii Pariacoto – powiedział ordynariusz diecezji Chimbote, mons. Ángel Francisco Piorno podczas liturgii święceń kapłańskich, które odbyły się 9 sierpnia b.r. w górskim rejonie franciszkańskiej misji w Peru. Wyświęcono tam nowego prezbitera, polskiego franciszkanina, o. Bogdana Pławeckiego OFMconv.
>>> Peru. Miasteczko polskich męczenników [MISYJNE DROGI]
Bóg nasz Pan, w swojej Bożej Opatrzności zechciał, abyśmy przeżywali je w sposób kompletnie anormalny, nietypowy – podkreślił biskup Chimbote – wiedz jednak, że jest wiele osób, które na odległość towarzyszą Ci, modląc się za Ciebie. Trudno było nie przyznać racji ordynariuszowi diecezji, porównując scenerię święceń br. Bogdana Pławeckiego, która miała miejsce w wigilię 29-rocznicy śmierci męczenników z Pariacoto, z kontekstem celebracji tych wydarzeń w poprzednich latach.
Od 29 lat, od pamiętnego 9 sierpnia 1991 r., gdy krew bł. Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego na zawsze została w tej kamienistej andyjskiej ziemi, Pariacoto wypełniało się w tych dniach tłumem pielgrzymów. 8 sierpnia wierni szli śladami franciszkańskich męczenników, ich ostatnią drogą do Pueblo Viejo, a 9 sierpnia uczestniczyli w uroczystej Eucharystii z okazji rocznicy męczeństwa.
>>> Peru: polscy męczennicy, o których świat nie zapomina
W tym roku, z powodu szalejącej do tej pory w Peru i w Ameryce Łacińskiej pandemii, która kosztowała już do tej pory ludność Kraju Słońca kilkadziesiąt tysięcy ofiar, franciszkanie nie mogli obchodzić rocznicy męczeństwa swoich błogosławionych jak do tej pory. W obliczu rozprzestrzeniającej się zarazy Covid-19, zabronione są do końca roku jakiekolwiek skupiska ludzkie, do tej pory zamknięty jest ruch pasażerski między poszczególnymi rejonami, sparaliżowana jest ekonomia kraju, zamknięte są kościoły, większość instytucji i usług. Rejon Ancash, w którym znajduje się franciszkańska misja w Pariacoto, jest jednym z najbardziej dotkniętym przez Covid-19, stąd święcenia kapłańskie br. Bogdana Pławeckiego, który z powodu zamknięcia granic nie mógł ich otrzymać na początku maja w Polsce, były przygotowane z przestrzeganiem wszystkich obowiązujących norm bezpieczeństwa.
>>> Zakonnica z Peru: rozwija się kult bł. o. Zbigniewa Strzałkowskiego i o. Michała Tomaszka
W przestrzennej świątyni w Pariacoto, która została uroczyście konsekrowana 30 listopada ubiegłego roku, towarzyszyło liturgii święceń raptem 30 osób (włącznie z celebransami, służbą liturgiczną i chórem). Na skromny poczęstunek po święceniach zatrzymało się 20 osób, głównie kapłani towarzyszący biskupowi i współbracia franciszkanie, którzy pomimo trudności dotarli na uroczystość z klasztorów w Chimbote i w Limie. Święcenia odbyły się 8 sierpnia, w wigilię śmierci bł. Michała i Zbigniewa, ponieważ 9 sierpnia przypadł tego roku w niedzielę, w którą ze względu na panującą pandemię obowiązuje na terenie większości Peru godzina policyjna, czyli całkowity zakaz wychodzenia z domu.
Mimo zakazu poruszania się i niemożliwości publicznych obchodów rocznicy męczeństwa, wspólnota franciszkańska w Pariacoto i bracia z Limy bardzo intensywnie przeżyli pierwszy dzień kapłaństwa o. Bogdana Pławeckiego. Oprócz dwóch mszy św. prymicyjnych, bracia sprawowali w tym dniu (wraz z neoprezbiterem) 7 Eucharystii, transmitowanych przez media społecznościowe. Wielkim darem męczenników była w tym roku energia elektryczna, której często brakowało w ostatnich miesiącach, i dzięki temu, że nie brakło jej tym razem w weekend, wiele osób z całego świata mogło towarzyszyć za pomocą mediów społecznościowych liturgii święceń, mszy prymicyjnych i Eucharystiom dnia rocznicy męczeństwa.
>>> Misjonarka z Peru: nauczymy się dziękować za to co zwyczajne
Jak podkreślił obecny delegat prowincjalny franciszkanów w Peru, o- Stanisław Olbrycht, o. Bogdan Pławecki jest już trzecim franciszkaninem – po o. Dariuszu Mazurku i o. Jacku Lisowskim – który odkrył swoje powołanie misyjne i kapłańskie w kontakcie z męczennikami z Pariacoto. Biskup Chimbote kilkakrotnie podkreślił w swojej homilii, że święcenia kapłańskie o. Bogdana są darem dla wspólnoty Kościoła. Są one wielkim darem w tym trudnym czasie dla szczupłej liczbowo franciszkańskiej delegatury w Peru, która oprócz aktywnych parafii w Limie i Chimbote (gdzie znajduje się prężnie działający ośrodek rekolekcyjny), objęła niedawno nową, ponad 30-tysięczną parafię w będącym dużym ośrodkiem uniwersyteckim mieście Trujillo, oraz kontynuuje działalność bł. Michała i Zbigniewa na rozległym górskim terenie misji w Pariacoto.
Święcenia o. Bogdana są prawdziwym darem dla wspólnoty w Pariacoto, która pomimo ograniczeń związanych z pandemią, stara się służyć wiernym w tym trudnym dla wszystkich czasie. Coraz więcej osób odchodzi, i to nie tylko z samego terenu misji, ale z rodzin, które wyemigrowały do innych miast czy państw lub kontynentów. Coraz więcej osób choruje i znajduje się na krawędzi życia i śmierci.
Stąd czas pandemii który w większości realiów parafialnych Peru jest czasem całkowitego lub częściowego paraliżu działalności, dla misji w Pariacoto jest czasem wzmożonej pracy. Mimo ograniczeń pandemii udało się zorganizować bezpieczne obchody kilku świąt patronalnych rozsianych po okolicy parafii franciszkańskich. Duża jest liczba Eucharystii sprawowanych w tygodniu w intencji osób chorych, które walczą o przeżycie. Coraz więcej jest pogrzebów, którym towarzyszy się w miarę możliwości i sytuacji. Mimo trudności związanymi z zamkniętymi do tej pory drogami, bracia starają się docierać do wiosek, które proszą o opiekę duszpasterską, a które nie mogą uczestniczyć w Eucharystiach transmitowanych przez Internet z powodu problemów z prądem lub zasięgiem sieci telefonów komórkowych (w całym rejonie do tej pory nie ma kabla telefonicznego, w całym Peru jest zaledwie 8 km światłowodu).
>>> Peru: biskupi pomagają walczyć z koronawirusem. Liczba chorych ciągle rośnie
Franciszkańskiego neoprezbitera i misję w Peru czekają nowe wyzwania. Na dzień dzisiejszy nikt nie jest w stanie przewidzieć rozwoju sytuacji pandemii, która przy obecnym tempie rozprzestrzeniania może zebrać jeszcze w tym roku do 100 tysięcy ofiar.
Absolutnie niewyobrażalne są konsekwencje ekonomiczne, porównywalne chyba tylko z ruinami ekonomicznymi i społecznymi po upadku imperium Inków. Dodatkowym utrudnieniem jest paraliż polityczny, który zahamował dotychczasowe działania rządu, który na ile mógł, starał się pomagać ludności dotkniętej kryzysem sanitarnym i ekonomicznym. Wstawiennictwu bł. Męczenników z Pariacoto powierzamy o. Bogdana Pławeckiego i całą misję w Peru. Niech świadkowie nadziei – bł. Zbigniew Strzałkowski i Michał Tomaszek, którzy żyli w podobnych czasach niepewności i zarazy, prowadzą ich naśladowców do odbudowywania ruin współczesnej cywilizacji.
Galeria (8 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |