Republika Środkowoafrykańska: od tamtej chwili sytuacja znacznie się poprawiła
W 2015 r. Ojciec Święty rozpoczął Jubileusz Miłosierdzia. Dokonał tego przebywając w Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie w katedrze w Bangi otworzył Drzwi Święte. „Franciszek uświadomił nam znaczenie wyciągniętej ręki, ale także obecności, która daje pocieszenie” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Mathieu Bondobo, proboszcz stołecznej katedry.
Papież tamtym symbolicznym gestem powtórzył wezwanie, aby tworzyć Kościół wychodzący, bliski peryferiom świata, gdzie cierpienie i ubóstwo są największe oraz gdzie pilnie potrzeba pokoju. W tamtym momencie kraj w centrum Afryki znajdował się w trudnym położeniu z powodu konfliktów między grupami zbrojnymi. „Od tamtej chwili sytuacja znacznie się poprawiła” – zaznacza duszpasterz.
>>> Republika Środkowoafrykańska: pożar w obozie dla uchodźców
Choć nadal brakuje stabilności politycznej i ekonomicznej, znacznie zmalała siła grup rebeliantów, którzy atakowali ludność cywilną oraz zagrażali władzy. Ludzie mają w sobie więcej nadziei, a Kościół cały czas jest blisko najbardziej potrzebujących.
„Biedni i najsłabsi są otoczeni opieką, wysłuchiwani i uważam, że Kościół dobrze spełnia swoją rolę – powiedział ks. Bondobo. – Franciszek przybył tu przed kilkoma laty i otworzył drzwi, otworzył drogę pojednania, życia razem, chrześcijan i muzułmanów, wszystkich. To jest to, co zasiał i co nadal owocuje we wspólnym życiu. To była misja prorocza, ponieważ kiedy mówił o pokoju, miał na myśli, że musimy pracować razem, aby osiągnąć pokój; to nie praca jednej osoby, ale nas wszystkich” – wskazał duchowny.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |