Republika Środkowoafrykańska: radość Świąt rozpala nadzieję

– Święta są okazją, aby podziękować Bogu za to, że Kościół w Republice Środkowoafrykańskiej żyje, pomimo trudnej sytuacji w kraju – powiedział Radiu Watykańskiemu karmelita o. Federico Trinchero przypominając, że w zeszłym roku o tej porze, w przeddzień wyborów panowało ogromne napięcie i przemoc.

Misjonarz podkreśla, że obecnie możliwe jest podróżowanie do różnych części kraju. Na wschodzie natomiast obecność grup rebelianckich jest nadal bardzo silna. Dodaje, że nie brakuje pozytywnych znaków, takich jak otwarcie wielu placów budowy, co przekłada się na możliwości zatrudnienia dla wielu osób. Jednakże sytuacja w Republice Środkowoafrykańskiej pozostaje nadal bardzo niepewna, ponieważ wiele problemów nie zostało rozwiązanych. Kraj jest bardzo ubogi, ze słabą infrastrukturą i skromną działalnością gospodarczą. Wielki problem w Republice Środkowoafrykańskiej wynika również z faktu, że obecność państwa jest odczuwalna tylko w niewielkim stopniu i prawie wyłącznie w stolicy.

>>> Polski misjonarz w Brazylii: Boże Narodzenie w dzielnicach biedy jest pełne radości

Kraj musi sobie również poradzić z pandemią. – Wirus krąży – odnotowano stosunkowo niewiele przypadków chorych i ofiar śmiertelnych – wyjaśnia o. Trinchero Nie było jednak takich problemów, jakie dotknęły Europę. Malaria, odra, tyfus, AIDS i gruźlica mają o wiele poważniejsze reperkusje: są to choroby powszechne, które powodują śmierć wielu osób. Rozpoczęto kampanię szczepień przeciwko Covid-19, ale reakcja była bardzo słaba, ponieważ dla ludności nie jest to poważny problem.

Boże Narodzenie jest przeżywane z wielką radością. Uroczystościom towarzyszą często inscenizacje bożonarodzeniowe. Święta są obchodzone we wszystkich parafiach, nawet w małych wioskach i niewielkich kościołach na sawannie. W tym czasie można zobaczyć wspólnoty przygotowujące szopki i śpiewające pieśni. Ludzie, z tego co mają, próbują zrobić coś pięknego, aby zamanifestować radość z Bożego Narodzenia – zauważył o. Trinchero.

>>> Mjanma: Boże Narodzenie w dżungli

Dodał, że „wizyta papieża Franciszka z 2015 r. z pewnością pozostaje ważnym wydarzeniem nie tylko w historii Kościoła środkowoafrykańskiego. To było bardzo mocne i niezapomniane przeżycie, które odcisnęło piętno na życiu kraju. Wiemy, że zawsze jesteśmy w sercu, w myślach i w modlitwach papieża. Od tamtej podróży apostolskiej minęło już sześć lat. Musimy odnawiać łaskę, atmosferę, klimat, który pozostał po tamtej wizycie”.

Ameryka Południowa

Polski misjonarz w Brazylii: Boże Narodzenie w dzielnicach biedy jest pełne radości

Chrześcijanie prześladowani

Mjanma: Boże Narodzenie w dżungli

Aktualności

Nowy numer „Misyjnych Dróg” – zaprasza Marcin Wrzos OMI [WIDEO]

Azja

Armenia jest najstarszym, bo liczącym 1700 lat chrześcijaństwa krajem

Azja

Chiny: cudzoziemcy nie będą już mogli informować o religii przez internet

Europa

Burmistrz Lampedusy: Jestem rybakiem, łowiącym ludzi morza, by w nim nie tonęli [ROZMOWA]