fot. PAP/EPA/DANIEL IRUNGU

Ruch Światło-Życie buduje w Kenii dormitorium dla 288 ubogich dziewcząt

Krakowska misjonarka Ruchu Światło-Życie Ewa Korbut buduje dormitorium dla uczennic ze szkoły sierocińca Shalom Home w Kenii. Na budowę obiektu, który będzie nosił imię św. Faustyny, potrzeba 550 tys. zł.

Nowy budynek w szkole sierocińcu Shalom Home w Kenii ma służyć 288 dziewczynkom i ich opiekunom. Inwestycja jest konieczna, bo po zmianie przepisów chłopcy i dziewczęta nie mogą już spać w jednym budynku. Dla wielu z nich Shalom Home jest jedynym bezpiecznym miejscem, które mogą nazwać domem.

– Każda z dziewcząt ma swoją historię. Wiele z nich, myśląc o domu, patrzy w przyszłość. Chcą planować zdobycie edukacji, założenie rodziny i stworzenie prawdziwego domu. Dla nich patrzenie w przeszłość oznacza: rozbite czy patologiczne rodziny, wykorzystywanie seksualne, doświadczenie ulicy, niepewność, strach – opowiada Ewa Korbut, krakowska misjonarka oazowa, która koordynuje projekt.

>>> Afryka. Wybrzeże Suahili. Raj dla turystów [MISYJNE DROGI] 

Jeśli kenijskie dziewczynki nie będą miały dachu nad głową, grozi im pozostanie na ulicy czy zbyt wczesne zamążpójście.

Misjonarka podkreśla, że bieda w Afryce jest trudniejsza niż w Polsce. – Dzieją się rzeczy, które w Polsce są nie do pomyślenia. Rodziny nie stać na podpaski i dziewczynka nie idzie do szkoły. Nie ma pieniędzy na szkolne buty, więc w ogóle do niej nie pójdzie – relacjonuje. Do skutków ubóstwa zalicza wczesne wydawanie za mąż za pieniądze, wyrzucanie niechcianych dzieci, życie dzieci ulicy, które szybko pakują się w kłopoty.

Do tej pory, przy wsparciu Diakonii Misyjnej Ruchu Światło-Życie, udało się zebrać ponad 30 proc. potrzebnej sumy, czyli ok. 172 tys. zł, które wpłaciło niemal tysiąc osób. Do wybudowania dormitorium, które będzie nosiło imię św. Faustyny Kowalskiej, potrzeba 550 tys.

– Gdybym była sama, dawno by mnie to przerosło. Wszystko, co robię, nie jest moją misją, jest misją Jezusa. Kiedy rok temu w Częstochowie bp Krzysztof Włodarczyk nakładał mi krzyż misyjny, w głowie powtarzałam słowa: „Tylko Ty, Jezu, tylko Ty”. To On mi daje zadania, posyła, otwiera serca ludzi – komentuje E. Korbut.

Pieniądze można wpłacać za pośrednictwem strony wspieram.oaza.pl, gdzie umieszczony jest projekt „Chcę zostać w domu – zbudujmy dormitorium dla dziewczynek w Kenii”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze