epa05764950 A Hmong girl carries her brother on her back at Phien Canh hamlet on Moc Chau plateau, in Son La province, in northern Vietnam, 01 February 2017. Moc Chau plateau is usually covered with plum blossoms and peach flowers in spring, especially around Tet, the Vietnamese traditional Lunar New Year. EPA/LUONG THAI LINH Dostawca: PAP/EPA.

Wietnam: masowe aresztowania katolików

Tysiące ludzi na ulicach, setki aresztowanych, atak służb na protestujących, strach wśród obywateli – to obecna sytuacja w Wietnamie, po tym jak komunistyczny rząd przyjął nowe prawo o cyber-bezpieczeństwie i specjalnych jednostkach administracyjno-ekonomicznych.

Protest Kościoła

Celem nowych ustaw jest oszukanie ludzi i sprzedanie naszego kraju Chinom – napisał emerytowany ordynariusz Kon Tum. Bp Michael Hoang Duc Oanh potępił rząd, który – jak stwierdził – zaatakował protestujących w barbarzyński sposób, zamiast ich wysłuchać. Bp Hoang wezwał również szefa rządu, aby uwolnił aresztowanych i wprowadził nowe prawo dotyczące protestujących, które będzie zgodne z konstytucją. Emerytowany biskup odniósł się także do „księży patriotów”, którzy zasiadają w Zgromadzeniu Narodowym i głosowali za przyjęciem ustawy. Zdradzili swoją wiarę, swój kraj za pieniądze i prestiż zaoferowane im przez komunistów – stwierdził bp Hoang.

Internet – ostatnie wolne medium Wietnamczyków

Choć prawo ma wejść w życie dopiero z początkiem nowego roku, oglądalność na katolickich stronach internetowych w ostatnich dniach już znacznie spadła. Biskup Hoang wskazuje, że ludzie są już teraz ograniczają swą obecność w Internecie z obawy przed prześladowaniami ze strony komunistycznych władz. Biskupi obawiają się, że wierni będą zdani na „katolickie” z nazwy czasopismo („Katolicy i Naród”) – które finansowane jest przez rząd. Choć wydaje się bogaty w treści, to jest on przepuszczany przez „komunistyczny filtr” – mówi jeden z kapłanów i dodaje: „nie bądźcie tak naiwni myśląc, że komuniści będą finansowali katolicką ewangelizację”. Jak przyznają wietnamscy katolicy, do tej pory Internet był najmniej zinfiltrowanym przez komunistów źródłem informacji z Kościoła i świata.

Pokojowe protesty brutalnie tłumione

Na ulicach wielu wietnamskich miast protestowały tysiące katolików. Odmawiali różaniec, nieśli watykańskie flagi oraz banery o treści: „Nie sprzedamy ziemi Chinom, choćby na jeden dzień” czy „Cyber-bezpieczeństwo zabija wolność”. Protesty zostały brutalnie stłumione, a setki ludzi aresztowano. Komendant policji zagroził, że „rozwali łeb” każdemu, kto sprzeciwi się ustawie.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze