fot. cathopic/Gonza685

Ziemia Święta: władze Kościołów potępiają działania izraelskie w Dżanin

„Dżanin zostało poddane bezprecedensowej agresji ze strony sił izraelskich, co spowodowało wiele zniszczeń także w naszej parafii. Potępiamy tę przemoc” – czytamy w oświadczeniu Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy. Przeciw rozpoczętej w poniedziałek dwudniowej akcji wymierzonej formalnie w bojowników palestyńskich w obozie dla uchodźców na Zachodnim Brzegu Jordanu wypowiedziała się również miejscowa hierarchia prawosławna. W wyniku działań wojska uciekły stamtąd tysiące ludzi.

Proboszcz z Dżanin, ks. Labib Deibes, podkreślił w wywiadzie dla Radia Watykańskiego, że spirala niesprawiedliwości nakręca wzajemną przemoc.

„Przeżywaliśmy trudne chwile, ogólnie podobne do wojny: eksplozje, samoloty i czołgi przeciwko narodowi palestyńskiemu, głównie młodym ludziom, których nie da się łatwo kontrolować. Owa młodzież ma rację w tym, że bronią swoich praw (…). Jeśli chodzi o naród palestyński, mam nadzieję, iż odzyska pełnię swoich praw i będzie żył w pokoju na własnej ziemi. Tutejszy lud zawsze utrzymywał się ze wsparcia. Ale nie chcemy dobrych uczynków: chcemy naszych praw! Jeśli zdobędziemy nasze prawa, życie na miejscu stanie się możliwe – wskazał ks. Deibes.

>>> Przewodniczący Knesetu po atakach na chrześcijan: zapewnimy bezpieczeństwo i wolność wszystkim

Duchowny podkreślił konieczność wsparcia mieszkańców Dżanin oraz podejmowania działań na rzecz uzyskania przez naród palestyński pełni praw. „Gdy owe prawa okażą się zabezpieczone, nie będziemy potrzebować już całej pomocy z zagranicy, ale będziemy żyli swobodnie, w wolności, w szczęściu. Życzę społeczności międzynarodowej, by znalazła rozwiązanie tego konfliktu, trwającego już 75 lat. Jeśli rozwiążemy konflikt, zakończy się wojna, jeśli ostatecznie każdy będzie żył w spokoju, wszyscy będą żyć w radości” – powiedział papieskiej rozgłośni ks. Deibes.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze