fot. PAP/KP PSP w Hrubieszowie

Modlitwa za ofiary wypadków drogowych. Modlili się też sprawcy

Modlitwa w sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie, a przy pomniku „Przejście” złożono znicze, kwiaty i zasadzono drzewo pamięci. Pod hasłem „Pamiętaj, Wspieraj, Działaj” w Zabawie koło Tarnowa odbyły się obchody Światowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych. Wydarzeniem upamiętniane są osoby, które odeszły oraz zostały ranne i ucierpiały w wyniku wypadków drogowych. Do Zabawy przyjechali także sprawcy wypadków.

W obchodach uczestniczyły rodziny ofiar. Byli przedstawiciele duchowieństwa, instytucji, które zajmują się bezpieczeństwem i szkoleniem kierowców a także posłowie, policja, straż pożarna, służba więzienna, motocykliści oraz przedstawiciele policji i organizacji zajmującej się bezpieczeństwem ruchu z Hiszpanii. Obecny był minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Miejsce modlitwy i terapii

Zabawa to wyjątkowe miejsce dla rodzin ofiar wypadków drogowych, tych którzy przeżywają traumę po stracie bliskich. – Tutaj dowiedziałam się, że mam prawo żyć, że mogę się jeszcze uśmiechać. Zabawa stała się moim miejscem na ziemi. Przyjeżdżam tutaj, żeby nabrać nowych sił na następny rok – mówiła Joanna, która w 2014 roku straciła 18-letniego syna Mateusza. Po roku przyjechała do Zabawy na warsztaty terapeutyczne.

>>> W niedzielę ogólnopolskie obchody Światowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych

fot. pixabay

Od lat uczestniczy w Drodze Krzyżowej w Wał – Rudzie szlakiem męczeństwa bł. Karoliny, żeby spotkać innych rodziców po stracie, razem się modlić i zostawić tutaj swoje cierpienie. Pani Joanna także we wrześniu była na Drodze Krzyżowej i modliła się za bratanka, który miał wypadek. – Patryk, syn mojego brata walczył wtedy o życie. Wszyscy modlili się, żeby się obudził, ponieważ lekarze nie dawali nadziei. Prosiłam rodziców po stracie, żeby swoje cierpienie ofiarowali za Patryka. Wróciłam z tej Drogi Krzyżowej z nadzieją. Patryk się obudził. Leży jeszcze w szpitalu, przed nim daleka droga, ale będzie żył – powiedziała pani Joanna.

„Przejście przez ból”

Obchody Światowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych rozpoczęły się wypominkami w sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie. Były wypominki, program muzyczny „Przejście… przez ból”.

– Nikt nie jest sam – mówił na początku uroczystości kustosz sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie ks. Zbigniew Szostak. – Jest z nami Bóg i jesteśmy tutaj we wspólnocie, aby nikt nie czuł się sam, zarówno rodziny ofiar wypadków, a także po raz pierwszy są z nami sprawcy wypadków. Stało się to, co było marzeniem, żeby był to dzień pojednania i wsparcia ludzi, którzy cierpią z powodu wypadków. To dzień świadectwa naszych przyjaciół, którzy pełnią różne funkcje i pragną towarzyszyć rodzinom ofiar.

fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Cierpienie to dar

W homilii terapeuta, psycholog ks. dr Jerzy Smoleń zaznaczył, że cierpienie jest wyjątkowym darem. – To dar, który wielu wykorzystało dla swojego zbawienia i zwróciło swoją uwagę w zupełnie inną stronę – równie ważną, a może i najważniejszą. Jakie to cudowne spotkać człowieka, który ma w sobie taką wiarę, że przyjmuje ten dar i potrafi złożyć pocałunek na tym stygmacie cierpienia.

Po mszy św. uczestnicy uroczystości udali się pod odnowiony pomnik „Przejście”, który upamiętnia ofiary wypadków. Tam złożono znicze, kwiaty, posadzono drzewo pamięci. 1896 – tyle osób w ubiegłym roku straciło życie na polskich drogach. Choć liczba ta jest mniejsza niż w poprzednim roku, jednak gdy mówimy o ludzkim życiu nawet jedna śmierć to zbyt wiele.

fot. unsplash

– Wypadki drogowe zabierają najlepszych, bo tacy są nasi bliscy, wypadki uderzają w tych, którzy się tego najmniej spodziewają. Wypadków musi być mniej, musimy zrobić wszystko aby ich w ogóle nie było – powiedział przy pomniku minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Organizatorami obchodów byli: Stowarzyszenie „Przejście” w Zabawie, Instytut Transportu Samochodowego, Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Centrum Inicjatyw na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Stowarzyszenie „Przejście”

Od wielu lat Stowarzyszenie „Przejście” w Zabawie organizuje cykliczne warsztaty terapeutyczne skierowane do ofiar wypadków drogowych i ich rodzin. Każdego roku podczas uroczystości kościelnych, zapalane jest światło pamięci pod pomnikiem, sadzone drzewo pamięci oraz są spotkania z rodzinami ofiar. Ponadto organizowane są warsztaty terapeutyczne, programy edukacyjne, seminaria naukowe i konferencje. Natomiast od września w Wał- Rudzie działa poradnia psychologiczna, z której można skorzystać bezpłatnie w ramach NFZ. To pomoc dla tych, którzy doświadczyli traumy. Oferta skierowana jest zarówno do dzieci, jak i dorosłych. Zapisy pod numerem telefonu 505 717 815 lub [email protected]

fot. PAP/KP PSP w Skarżysku-Kamiennej

Bł. Karolina Kózkówna

Karolina Kózkówna urodziła się 2 sierpnia 1898 r. w wielodzietnej rodzinie w podtarnowskiej wsi Wał-Ruda. Mimo młodego wieku i braku specjalistycznego wykształcenia była animatorką i liderką życia religijnego. Należała do stowarzyszeń religijnych, uczyła katechizmu dzieci z wioski, organizowała dla nich zajęcia, przygotowywała do przyjęcia Komunii św. chorych współmieszkańców. Pomagała w prowadzeniu prywatnej biblioteki wujowi Franciszkowi Borzęckiemu, umożliwiała dorosłym dostęp do literatury religijnej.

Karolina Kózkówna
Karolina Kózkówna, fot. commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=36415159

Wrażliwa na potrzeby chorych i biednych, odwiedzała ich w domach i wspierała w potrzebach. Była przykładem pracowitości i uczciwości oraz poczucia odpowiedzialności za rodzinę. Swoją postawą zdobyła powszechne uznanie i szacunek wśród współmieszkańców, którzy mówili, że jest „pierwszą duszą do nieba”. Zginęła heroicznie, broniąc godności kobiety 18 listopada 1914 r., gdy została zaatakowana przez rosyjskiego żołnierza, który w bestialski sposób ją zamordował.

Jan Paweł II beatyfikował Karolinę Kózkównę w 1987 r. w Tarnowie. W czasie mszy beatyfikacyjnej papież powiedział: „Święci są po to, ażeby świadczyć o wielkiej godności człowieka. Świadczyć o Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym dla nas i dla naszego zbawienia – to znaczy równocześnie świadczyć o tej godności, jaką człowiek ma wobec Boga. Świadczyć o tym powołaniu, jakie człowiek ma w Chrystusie”.

W sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie znajduje się kaplica męczenników i ofiar przemocy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze