fot. Justyna Nowicka/Misyjne Drogi/misyjne.pl

Mołdawia: obradował Synod Kościoła prawosławnego. Pierwszy raz w historii wyświęcono nowego biskupa

W Kiszyniowie obradował 25 października Synod Prawosławnego Kościoła Mołdawii (PKM), podlegającego Patriarchatowi Moskiewskiego na zasadzie autonomii. Było to pierwsze posiedzenie tego gremium po głośnym liście głowy PKM metropolity Włodzimierza z początku września, zawierającego ostrą krytykę Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP i osobiście patriarchy Cyryla za ich, jak to określił autor, lekceważący stosunek do prawosławia mołdawskiego.

Innym doniosłym wydarzeniem była pierwsza w historii miejscowego Kościoła sakra biskupia w Kiszyniowie. Święcenia odbyły się 22 października podczas liturgii w stołecznym soborze katedralnym Narodzenia Pańskiego, a nowym biskupem został dotychczasowy przełożony klasztoru w Căprianie – Filaret (Cuzmin). Sakry udzielił mu metropolita Włodzimierz, którego nowy hierarcha będzie biskupem pomocniczym. Na biskupa władze PKM chciały go wyświęcić już kilka miesięcy temu, ale w ostatniej chwili nie zgodził się na to Święty Synod RKP, w którego ramach działa Kościół mołdawski i który formalnie musi zatwierdzić decyzje podległych Kościołów autonomicznych. Choć nie podano oficjalnie powodu tego sprzeciwu, to – według przecieków z Moskwy – chodziło o popełnienie przez potencjalnego kandydata pewnych „niechrześcijańskich czynów”. Z kolei zezwolenie na chirotonię (sakrę) RKP miał wydać po upublicznieniu wspomnianego krytycznego listu metropolity Włodzimierza. 11 października jako stały członek Świętego Synodu RKP wziął on udział w jego obradach w Moskwie i tam miał przedstawić sytuację swego Kościoła oraz stanowczo zażądać zgody na chirotonię archimandryty. Cyryl, nie chcąc tracić kontroli nad PKM, zezwolił na to.

>>> Świadectwo Mołdawii: Modlitwa Pańska pozwala myśleć o wspólnej drodze w wierze

Z drugiej strony sam Filaret, już jako biskup, zaprzeczył tym doniesieniom i zapewnił, iż RKP nie miał nic przeciwko wyświęceniu go. „Na prośbę metropolity dopuszczono mnie do święceń biskupich w Kiszyniowie. Wydarzenie to jest korzystne dla naszego Kościoła, bo sprzyja jego większej niezależności niż dotychczas” – powiedział nowy biskup. Podkreślił, że po raz pierwszy w ponad 200-letnich dziejach tego Kościoła jego metropolita mógł udzielić sakry swemu biskupowi, i to w Kiszyniowie. Dotychczas takie obrzędy odbywały się wyłącznie w Moskwie.

Z kolei inny biskup mołdawski – Jan, ordynariusz Soroki, wyraził przypuszczenie, że RKP zgodził się na chirotonię Filareta w Kiszyniowie także ze względu na wojnę na Ukrainie i związane z tym trudności z przemieszczaniem się z Mołdawii do Rosji. Tenże hierarcha wyraził również pewność, iż Moskwa odpowie na wspomniany list metropolity Mołdawii i dodał, że pragnie on obecnie nie oderwania się od RKP i przystąpienia do metropolii besarabskiej, wchodzącej w skład Patriarchatu Rumuńskiego, ale uzyskania szerszej autonomii.

„Przynajmniej na razie nie mówimy o przystąpieniu do Kościoła rumuńskiego. Zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie, ale pewne jest, że Kościół prawosławny w Mołdawii zasługuje na szerszą autonomię. Patrzę na sprawy realistycznie i nie wierzę, że uzyskamy autokefalię” – stwierdził biskup.

Zwrócił uwagę, że „w naszym piśmie nie domagaliśmy się ani autokefalii, ani rozszerzenia autonomii. Metropolita ujawnił problemy, przed którymi stoimy, i zobaczymy, jaka będzie reakcja Moskwy”.

W posiedzeniu Synodu PKM, któremu przewodniczył metropolita kiszyniowski i całej Mołdawii Włodzimierz, wzięło udział, oprócz niego, 5 arcybiskupów i trzech biskupów-wikariuszy (pomocniczych) metropolitalnych, łącznie z nowo wyświęconym Filaretem. Podjęli oni szereg ważnych postanowień, także personalnych, m.in. usunęli ze stanu kapłańskiego 7 księży i jednego hieromnicha, którzy – jak to określono – samowolnie opuścili Kościół mołdawski i „przyłączyli się do innych tworów kościelnych”. Zabroniono im sprawowania czynności sakramentalnych i pozbawiono wszystkich nagród kościelnych, jakie wcześniej otrzymali.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze