Na pasterkę lepiej zabrać parasol, kożuch można zostawić w domu
Pogoda na Boże Narodzenie będzie przypominała bardziej tę, która bywa w Wielkanoc. Temperatury w dzień ok. 10 stopni Celsjusza, w nocy również relatywnie ciepło, ale deszczowo. Idąc na pasterkę należy pamiętać o parasolu, kożuch można zostawić w domu.
Napływające nad Polskę ciepłe powietrze sprawi, że święta będą bez śniegu. W piątek można się spodziewać około 10–11 st. C, a na Dolnym Śląsku nawet 12 stopni.
„W Wigilię Bożego Narodzenia do 10 stopni. Takie wartości zobaczymy na termometrach od Wrocławia, przez Opole aż po Katowice i Kraków. Niewykluczone, że dwucyfrowe wartości temperatury, czyli ok. 10 st. C pojawią się w Wielkopolsce oraz w Łódzkiem i Świętokrzyskim. W województwie mazowieckim i kujawsko-pomorskim: 7–8 st. Na wschodzie od 3 do 5 st. Podobnie nad morzem” – mówi PAP rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
>>> Jak ksiądz, singiel i osoba w związku spędzają Boże Narodzenie? [PODKAST]
Niestety należy się spodziewać opadów deszczu. „W Wigilię będzie ponuro, szaro i deszczowo. Idąc na pasterkę proponuję wziąć parasol. Za to kożuch można zostawić w domu, bo noc będzie relatywnie ciepła. W centrum od 4 do 6 st. C” – podaje Walijewski.
>>> Po co było Boże Narodzenie?
W pierwszy dzień świąt do 10 stopni, w drugi nieco chłodniej. W niedzielę dodatkowo silny wiatr. Na opady śniegu można liczyć jedynie w górach.
„Oby nie spełniło się porzekadło mówiące: kiedy choinka w wodzie, jajko toczy się po lodzie” – dodaje rzecznik IMGW.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |