© Raimond Spekking, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=39813393

Niemcy: od piątku w meczecie w Kolonii muezin wzywa do modlitwy przez głośniki

W niemieckiej Kolonii, w centralnym meczecie Turecko-Islamskiej Unii ds. Religijnych (DiTiB) muezin po raz pierwszy wezwie w ten piątek wiernych do modlitwy przez głośniki. Wezwanie powinno trwać maksymalnie pięć minut i być słyszalne tylko w bezpośrednim sąsiedztwie meczetu – opisuje w piątek portal RND.

Na razie jest to „projekt pilotażowy”, ograniczony czasowo do dwóch lat. „Czy to wyraz wolności religijnej czy demonstracja siły politycznego islamu?” – zastanawia się RND. „Innowacja polega na tym, że wezwanie do modlitwy można będzie teraz usłyszeć również na dziedzińcu meczetu, przed salą modlitewną” – powiedział Murat Sahinarslan z DiTiB. Do tej pory nawoływania odbywały się w piątki wyłącznie wewnątrz meczetu.

>>> Jordania przykładem dobrego współżycia muzułmanów i chrześcijan

Zezwolenie „pod pewnymi warunkami”

Abdurrahman Atasoy, wiceprzewodniczący DiTiB (stowarzyszenie skupia ok. 890 wspólnot muzułmańskich w całych Niemczech), podkreślił, że jest „bardzo zadowolony” z umowy zawartej z władzami Kolonii. „Publiczne wezwanie do modlitwy jest znakiem, że muzułmanie czują się jak w domu. Z niewidzialnych meczetów przydomowych przenieśli się do głównego nurtu społeczeństwa” – wyjaśniał Atasoy. „Podstawowym przesłaniem tego długiego procesu jest to, że muzułmanie (…) w końcu zostali zaakceptowani przez społeczeństwo” – dodał.

fot. EPA/SHAHZAIB AKBER

Jak informuje RND, władze Kolonii ogłosiły już w zeszłym roku, że zezwolono meczetom na wzywanie swoich wiernych do modlitwy na ich prośbę „pod pewnymi warunkami”. Na razie ten pilotażowy projekt jest ograniczony do dwóch lat. Burmistrz Henriette Reker (niezależna) w uzasadnieniu decyzji odniosła się do konstytucyjnej wolności praktyk religijnych.

Demonstracja siły politycznego islamu?

Ahmad Mansour, berliński ekspert ds. islamu, skrytykował te działania jako „demonstrację siły politycznego islamu”. Przypomniał, że DiTiB stanowi „przedłużenie ramienia tureckiej władzy religijnej w Ankarze”, a prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan osobiście otworzył meczet w Kolonii-Ehrenfeld w 2018 roku. „To druzgocące, kiedy ta właśnie organizacja cieszy się teraz takim publicznym uznaniem” – powiedział Mansour w komentarzu dla agencji dpa.

Mansour skrytykował fakt, że decyzja burmistrz Kolonii nie została poprzedzona wcześniejszą dyskusją. „Oczywiście wszyscy są za wolnością wyznania. Ale stawianie wezwania muezinów w takim kontekście jest zabójczo naiwne” – podkreślił.

fot. EPA/Bagus Indahono

Także Susanne Schroeter, szefowa ośrodka badawczego Global Islam z Frankfurtu, obawia się, że publiczne nawoływanie muezinów do meczetu w Kolonii może zostać zinterpretowane przez „twardogłowych islamistów” jako punktowe zwycięstwo. „Po prostu się boję” – powiedziała w piątek Schroeter w stacji WDR. „A potem ten sygnał trafia również do prezydenta Turcji. Uważam, że to naprawdę złe”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze