Warszawa, 28.11.2017. Konferencja prasowa i uroczysta prezentacja I tomu „Pro memoria” Prymasa Kardyna³a Stefana Wyszyñskiego, 28 bm. w Uniwersytecie Kardyna³a Stefana Wyszyñskiego. Publikacja obejmuje spostrze¿enia i refleksje prymasa z lat 1948-52, gdy w³adze komunistyczne prowadzi³y dzia³ania zmierzaj¹ce do ca³kowitej marginalizacji spo³ecznej Koœcio³a katolickiego w Polsce. (wst) PAP/Tomasz Gzell

Notatki Prymasa Wyszyńskiego

Tysiące codziennych notatek sporządzanych przez kard. Stefana Wyszyńskiego złożyło się na wielotomowe dzieło „Pro memoria”. Gromadzą one zapiski prowadzone od roku 1948 do 1981, a więc przez cały 33-letni okres posługi Prymasa Polski. Na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie zaprezentowano pierwszy tom, obejmujący lata 1948-1952.

Zdjęcie: Anna Rastawicka z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego podczas konferencji prasowej, fot: Tomasz Gzell / PAP

Zdaniem bp. Jana Kopca, przewodniczącego Rady Programowej serii wydawniczej „Pro memoria”, zapiski kard. Wyszyńskiego są „źródłem na tyle ważnym, iż mogą wpłynąć na zmianę spojrzenia historyków na okres komunizmu w Polsce”. „Ze stronic tych przemawia sam Prymas Tysiąclecia, każdym zdaniem dając świadectwo tego, jak rozumiał swoją odpowiedzialność za Kościół i Naród” – podkreśla w przedmowie bp Kopiec.

Unikatowy dokument
Kard. Kazimierz Nycz wskazał podczas promocji, że wydanie tego dzieła jest sprawą ogólnonarodową. „Udostępniamy dokument człowieka, który systematycznie zapisywał nie tylko historię swojego życia, ale historię Kościoła w Polsce i to przez wszystkie lata swojej prymasowskiej posługi” – dodał metropolita warszawski.

Prezes IPN Jarosław Szarek powiedział KAI, że w latach powojennych przed Prymasem stanęło gigantyczne zadanie scalenia narodu po ogromnych stratach ludzkich i materialnych, po utracie polskich elit. „Trudno wyobrazić sobie losy powojennej Polski, włącznie z wyborem kard. Wojtyły na papieża, bez postaci kard. Wyszyńskiego” – podkreślił Szarek.

Zdjęcie: Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek oraz biskup gliwicki Jan Kopiec podczas uroczystej prezentacji I tomu „Pro memoria”, fot: Tomasz Gzell / PAP

Poznać kardynała, zrozumieć dzieje Kościoła
We wstępie do I tomu, następcy kard. Wyszyńskiego na stolicach metropolii warszawskiej i gnieźnieńskiej – kard. Kazimierz Nycz i abp Wojciech Polak – wyrazili nadzieję, że dzięki wydaniu „Pro memoria” czytelnicy będą w stanie „lepiej poznać i zrozumieć nie tylko osobę Prymasa Wyszyńskiego, ale także kilka dekad najnowszych dziejów Kościoła powszechnego i naszej Ojczyzny, na które kard. Wyszyński wywarł niezaprzeczalny i doniosły wpływ”. „Jest to także unikalny dokument bogatego życia duchowego i osobistej heroiczności Prymasa Tysiąclecia” – czytamy we wstępie.

Obcy był mu lęk i nienawiść
Anna Rastawicka z Instytutu Prymasowskiego zwróciła uwagę, że w „Pro memoria” „nie ma załamywania rąk, zwątpienia, rozpaczy i pytań, co teraz będzie”. – Był wolny od lęku o siebie – mówiła Rastawicka, która przez 12 lat z bliska obserwowała posługę kard. Wyszyńskiego. „Do nikogo nie czuł nienawiści, także podczas internowania, a o strażnikach pisał per 'pan’ – wskazała. – Był wielki, a jednocześnie zwyczajny: obierał jabłka, częstował nimi, zapraszał na śniadania” – wspominała Anna Rastawicka.

Zainaugurowana seria wydawnicza jest pierwszą próbą całościowego i krytycznego wydania zapisek – opatrzonego aparatem naukowym obejmującym wstęp, przypisy oraz indeksy. Obecnie do czytelników trafia I tom monumentalnej serii wydawniczej. Tom II ukaże się jeszcze w grudniu br. W sumie zaplanowano 27 tomów. Wydanie jest wspólnym przedsięwzięciem pięciu podmiotów: Archidiecezji Warszawskiej, Archidiecezji Gnieźnieńskiej, Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Instytutu Pamięci Narodowej, dla którego jest to przedsięwzięcie realizowane w ramach centralnego projektu badawczego „Władze komunistyczne wobec Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce 1944-1989”.

Zdjęcie: Prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński podczas uroczystości w Bardzie Śląskim. Rok 1950

Przez cały czas swej prymasowskiej posługi kard. Wyszyński regularnie prowadził osobiste zapiski, zwane przezeń „Pro memoria”. Pierwszy zapis tego zbioru pochodzi z 22 października 1948 roku, a więc z dnia nagłej śmierci kard. Augusta Hlonda; ostatni zaś z 12 maja 1981 roku, dnia 35. rocznicy konsekracji biskupiej, na 16 dni przed śmiercią ich autora. Z tego prawie 33-letniego okresu zachowało się kilkadziesiąt tomów rękopisów.

Spośród nich światło dzienne ujrzały dotychczas jedynie nieliczne fragmenty – kilka lat temu opublikowano niepełny tekst tomu za lata 1948-1953, także wydano zapiski z 1966 r. Notatki „Pro memoria” za lata 1953-1956 weszły też w pewnym stopniu w skład słynnego tomu „Zapisków więziennych” kard. Wyszyńskiego, opisujących 3-letni okres odosobnienia prymasa.

Radą Programową rozpoczętej serii wydawniczej kieruje bp prof. Jan Kopiec, natomiast stałym Zespołem Redakcyjnym – dr hab. Paweł Skibiński.

Prymas a represje
Podczas II wojny światowej jako znany profesor był poszukiwany przez Niemców. Ukrywał się m.in. we Wrociszewie i w założonym przez matkę Elżbietę Czacką zakładzie dla ociemniałych w Laskach pod Warszawą. W okresie Powstania Warszawskiego ksiądz Wyszyński pełnił obowiązki kapelana grupy „Kampinos” AK. W coraz bardziej narastającej konfrontacji z reżimem komunistycznym, Prymas Wyszyński podjął decyzję zawarcia „Porozumienia”, które zostało podpisane 14 lutego 1950 r. przez przedstawicieli Episkopatu i władz państwowych.

12 stycznia 1953 r. abp Wyszyński został kardynałem. Osiem miesięcy później, 25 września 1953 r. został aresztowany i internowany. Przebywał kolejno w Rywałdzie Królewskim koło Grudziądza, w Stoczku Warmińskim, w Prudniku koło Opola i w Komańczy w Bieszczadach. W ostatnim miejscu internowania napisał tekst odnowionych Ślubów Narodu, wygłoszonych  na Jasnej Górze 26 sierpnia 1956 r. jako Jasnogórskie Śluby Narodu. 26 października 1956 r. Prymas wrócił do Warszawy z internowania. W latach 1957-65 prowadził Wielką Nowennę przed Jubileuszem Tysiąclecia Chrztu Polski.

W okresie rodzącej się „Solidarności” pozostawał ośrodkiem równowagi i spokoju społecznego. Zmarł 28 maja 1981 r. w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Na pogrzeb kardynała w Warszawie 31 maja przybyły dziesiątki tysięcy ludzi. Od 1983 r. toczy się proces beatyfikacyjny sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze