Bashobora: Bóg jest o nas zazdrosny
„Jezus na stadionie”, czyli rekolekcje uważanego za uzdrowiciela ks. Johna Bashobory z Ugandy, przyciągnęły na Stadion Narodowy w Warszawie około 40 tys. osób. Spotkanie odbyło się pod hasłem: „Szczęśliwy naród, który umie wielbić Pana, będzie kroczył w świetle Twego oblicza”. To fragment Psalmu 89.
To już piąta edycja rekolekcji. Charyzmatyczny duchowny mówił między innymi o potrzebie zbudowania bliskiej, osobistej relacji z Bogiem:
– Bóg nie patrzy na nas jako na katolików, muzułmanów, protestantów, buddystów. Bóg patrzy na nas jak na swoje dzieci, jak na swoją rodzinę. I jak w każdej rodzinie dzieci w różny sposób podchodzą do swojej mamy i swojego taty, ale Bóg patrzy na nas tak samo – powiedział o. Bashobora. Zaznaczył, że „Bóg nie czeka na nasze błędy po to, by nas ukarać”. – On kocha każdego z nas na tym etapie, na którym jest. Jesteśmy tutaj by przekonać się, że Bóg kocha nas osobiście, to powoduje stałą przemianę naszego życia – powiedział. Rekolekcje rozpoczęła modlitwa różańcową poprowadzoną przez paulinów z Jasnej Góry. Biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Marek Solarczyk w asyście ojców paulinów z Jasnej Góry wprowadzili na płytę stadionu kopię ikony Matki Bożej Częstochowskiej. Mszę – pod przewodnictwem arcybiskupa Henryka Hosera – koncelebrowało 300 księży z całej Polski. Przez cały czas księża spowiadali wiernych.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |