Obrońcy praw człowieka: w Białorusi jest ponad 1400 więźniów politycznych
Międzynarodowe Towarzystwo ds. Praw Człowieka (IGFM) domaga się uwolnienia wszystkich więźniów politycznych w Białorusi. W kraju rządzonym przez dyktatora Aleksandra Łukaszenkę „przebywa obecnie co najmniej 1 437 niewinnych osób przetrzymywanych z powodów politycznych”, poinformowało IGFM 20 grudnia we Frankfurcie nad Menem.
Więźniowie polityczni są przetrzymywani w bardzo złych warunkach, gorszych, niż przestępcy kryminalni. Brakuje opieki medycznej, a tortury są „na porządku dziennym”. Przewodniczący IGFM Edgar Lamm zaapelował o świąteczną amnestię przynajmniej dla tych więźniów politycznych, którzy w więzieniu są ciężko chorzy. Jako przykłady wymienił Mikołja Statkiewicza i Ihara Łosika.
>>> Białoruś: proboszcz zamkniętego przez władze Czerwonego Kościoła został dozorcą
Statkiewicz jest wysokiej rangi politykiem opozycji. Według IGFM, po raz pierwszy został on aresztowany w grudniu 2010 roku i wkrótce potem skazany na sześć lat więzienia. Odsiedział z tego ponad cztery i pół roku. W maju 2020 roku został ponownie zatrzymany w Mińsku, gdy chciał wziąć udział w czuwaniu przed wyborami prezydenckimi. 15 grudnia 2020 roku został oskarżony i ostatecznie skazany za organizację masowych zamieszek. W listopadzie Statkiewicz zachorował na zapalenie płuc.
>>> Białoruś: zdewastowano Krzyż Katyński na cmentarzu wojskowym w Grodnie
Miński pisarz i bloger Ihar Łosik został aresztowany 25 czerwca 2020 roku, a 14 grudnia 2021 roku skazany na 15 lat kolonii karnej. Łosik był jedną z najbardziej znanych twarzy ruchu protestu na Białorusi. W akcie oskarżenia zarzucono mu organizowanie masowych rozruchów i „podżeganie do wrogości lub niezgody”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |