fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN

Od 7 października zabitych 112 pracowników mediów

Według organizacji „Reporterzy bez Granic” co najmniej 112 pracowników mediów zginęło w ciągu sześciu miesięcy od ataku terrorystycznego na Izrael przez radykalne islamskie ugrupowanie Hamas i późniejszej wojny w Strefie Gazy. Żadna inna wojna w tym stuleciu nie rozpoczęła się taką liczbą  śmierci dziennikarzy,  jak ta, w której relacjonowali wojnę na Bliskim Wschodzie,  poinformowała organizacja 6 kwietnia w Berlinie.

Według tej informacji, członkowie grup terrorystycznych Hamas i Islamski Dżihad zabili czterech izraelskich pracowników mediów w trakcie i po ataku 7 października, w tym jednego w pracy. W Libanie trzech dziennikarzy zginęło w izraelskich nalotach podczas relacjonowania wydarzeń. Większość ze 105 pracowników mediów zginęła w Strefie Gazy.

Pół roku temu, 7 października, terroryści z Hamasu i innych grup dokonali masakry w południowym Izraelu, zabijając około 1200 osób i uprowadzając ponad 200 osób w Strefie Gazy, z których dziesiątki są nadal przetrzymywane. Izrael odpowiedział zakrojoną na szeroką skalę ofensywą wojskową, szczególnie w Strefie Gazy; ta ofensywa trwa do dziś.

Do dziś prawie nikt nie może wjechać do Strefy Gazy, aby stamtąd relacjonować, a tylko nielicznym pozwolono wyjechać, skrytykowali Reporterzy bez Granic. Ich zdaniem, granice Strefy Gazy powinny również zostać otwarte dla mediów międzynarodowych. Organizacja wezwała społeczność międzynarodową, aby zrobiła więcej w celu ochrony palestyńskich dziennikarzy.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze