Osobno, a jednak razem – pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę
– Jesteśmy osobno, a jednak razem – podkreślił ks. Tomasz Ryczek, diecezjalny duszpasterz młodzieży, mówiąc o reprezentacji młodych, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę i o tych, którzy powierzyli swoim koleżankom i kolegom prośby o modlitwę, pozostając w szkołach. Zwrócił też uwagę na potrzebę modlitwy za tych, którzy szczególnie w ostatnim czasie odeszli od Boga, którzy Go nie potrzebują w odkrywaniu swojego powołania.
– Dlatego młodzi wierzący przyjeżdżają do Matki, aby wspólnie błagać Boga o ich nawrócenie, o wiarę dla nich, o pokój serca – wyjaśnił duszpasterz młodzieży.
Rzeszowscy maturzyści, którzy zwykle podzieleni byli na trzy duże grupy, a ich obecność liczyła się w tysiącach, w tym roku przybyli jedynie w swych szkolnych reprezentacjach. Jednak, jak podkreślali, ich modlitwa ogarnęła wszystkich. – My jesteśmy reprezentantami, ale nosimy w sercach intencje naszych szkół, tych wszystkich osób. Ta wspólnota nie tylko się zawiązuje między nami, którzy tu jesteśmy. Ja też czuję wspólnotę z moją klasą. Dziś tu jestem, ale modlę się za nich, pamiętam o nich, prosili mnie też, żeby pomodlić się za ich maturę – podkreśliła Kinga Mazgaj z Liceum Ogólnokształcącego im. św. Jana Pawła II Sióstr Prezentek w Rzeszowie.
>>> Kard. Nycz do pielgrzymów: bądźcie świadkami bożej miłości, dobroci i miłosierdzia
– Przyjechałem po to, by się modlić, prosić Matkę Bożą i Jezusa o zdanie matury i też o taką zmianę w swoim życiu, żeby już bardziej dorośle podejść do tego życia, zapytać co dalej. Druga mama tak naprawdę, kochająca i wspaniała. Mimo przeciwności dotarliśmy tutaj. Moim zdaniem to jest taka tradycja, którą warto podtrzymywać, bo to takie niezwykłe w pewnym sensie – opowiadali o swoim pielgrzymowaniu licealiści Filip Wziątka i Janek Kruczek.
Pielgrzymki maturzystów na Jasną Górę to już polska tradycja. Wielu powraca tu po latach, by dziękować za swoje życiowe wybory, podjęte właśnie wtedy.
>>> Czy wiara jest twoją dorosłą, osobistą relacją z Jezusem?
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |