Papież Franciszek o swojej abdykacji
Franciszek nie boi się trudnych tematów. Dlatego wypowiada się nawet na temat swojej ewentualnej abdykacji.
Papież Benedykt XVI ogłosił decyzję o rezygnacji w lutym 2013 r. Poprzednim papieżem, który podjął taką decyzję, był Grzegorz XII. Stało się to niedługo po bitwie pod Grunwaldem, bo w 1415 r. Trudno się dziwić, że abdykacja, a dokładniej renuncjacja Benedykta XVI spotkała się z tak dużym zaskoczeniem. Rozpoczęła się dyskusja, czy otwiera to nową tradycję papiestwa, czy jest jedynie incydentem.
Dzisiaj jest już jasne, że poprzednik Franciszka otworzył furtkę do rezygnacji z posługi na Stolicy Piotrowej także dla kolejnych papieży. Sam Franciszek otwarcie mówi o tym, że dopuszcza możliwość swojej abdykacji.
– Mój pontyfikat będzie krótki. Nie potrwa już dłużej niż dwa, trzy lata – zapowiadał Ojciec Święty w 2014 r. – Nawet jeśli nie spodoba się to teologom, musimy się przyzwyczaić do papieży emerytów – wyjaśniał Franciszek na pokładzie samolotu w drodze powrotnej z Korei Południowej.
Bliski przyjaciel Franciszka z czasów, kiedy Jorge Bergoglio pracował jeszcze w Argentynie, cytowany w wydanej biografii Ojca Świętego „Życie i rewolucja”, mówi: „Nie wiem, ile potrwa ten pontyfikat, ale jestem pewien, że Franciszek zrezygnuje”. Ojciec Carlos Galli dodał, że jego zdaniem nadchodzi czas zdecydowanie krótszych pontyfikatów. Prawdopodobnie będą w związku z tym konieczne pewne zmiany w prawie kościelnym. Ścieżka, jaką przetarł Benedykt XVI, może zostać wykorzystana przez kolejnych papieży i nie ma w tym nic złego. Kiedy biskup Rzymu czuje, że nie ma na tylu sił, aby móc sprawować swój urząd, powinien mieć możliwość usunięcia się w cień. Czy skorzysta z niej obecny następca św. Piotra?
Abdykację papieża Franciszka przewiduje emerytowany biskup miasta Ivrea Luigi Bettazzi, który w kwietniu 2012 r. wprost zasugerował w rozmowie z radiem RAI, że zbliża się dymisja Benedykta XVI. W rozmowie z dziennikarzami dwa lata temu przewidywał, że pontyfikat Franciszka potrwa do 2020 r. – Na uwagę dziennikarza, że wcześniej papież nie opuszczał tronu Piotrowego, emerytowany włoski biskup odparł: „Tak, ale w ostatnich latach życia Jana Pawła II to sekretarze wszystko robili, ale dzisiaj nikt tego nie przyzna” – podała Polska Agencja Prasowa.
Mimo że Franciszek skończył już 80 lat, nie widać po nim, aby był nazbyt zmęczony swoją pracą. Wręcz przeciwnie, sprawia wrażenie osoby, która czerpie ogromną radość z kontaktu z ludźmi, szczególnie młodymi. Pokazały to między innymi Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Każda decyzja jest jednak możliwa. I każdą powinniśmy przyjąć ze zrozumieniem i szacunkiem. Oby jednak nie zapadła za szybko. Franciszek z pewnością chciałby jeszcze wiele zdziałać.
fot. EPA/Giorgio Onorati
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |