Papież: komunikacja, to niesienie nadziei, nie autopromocja
O tym, że katolicka komunikacja powinna być budowaniem sieci i, opartym na modlitwie, niesieniem światu piękna i nadziei, a nie ograniczaniem do redagowania komunikatów prasowych lub autopromocją, mówił Papież Franciszek podczas porannego spotkania z dyrektorami biur prasowych i odpowiedzialnymi za komunikację w konferencjach episkopatów.
W poniedziałek rano Ojciec Święty przyjął na audiencji odpowiedzialnych za komunikację i biura prasowe w konferencjach episkopatów, którzy w ostatnich dniach brali udział w Jubileuszu świata mediów, dziennikarstwa i komunikacji.
>>> Papież na Jubileuszu Mediów: głośmy dobrą nowinę, a zmienimy świat zgodnie z wolą Boga
Chrześcijańskie komunikowanie to nie marketing korporacyjny
Franciszek podkreślił, że komunikowanie chrześcijańskiego spojrzenia na świat jest pięknym zadaniem, wymagającym jednak rachunku sumienia i wspólnej refleksji. „Zadajmy sobie pytanie: w jaki sposób zasiewamy nadzieję pośród tak wielkiej rozpaczy, która nas dotyka i stawia nam wyzwania? W jaki sposób leczymy wirus podziałów, który zagraża także naszym wspólnotom? Czy naszemu komunikowaniu towarzyszy modlitwa?” – pytał Ojciec Święty, zachęcając również by zadać sobie pytanie, czy mówienie o Kościele nie jest ograniczane do przestrzegania zasad „marketingu korporacyjnego”.
Pisanie przyszłości i niesienie nadziei
Następnie Papież Franciszek przypomniał o zadaniu wskazywania „innej perspektywy na przyszłość”, wedle której nadzieja nie jest iluzją, życie ludzkie może stać się piękniejsze, a przebaczenie jest możliwe. „To od nas zależy pisanie przyszłości” – mówił, zaznaczając, że jest to trudne zadanie. Zaznaczył też, że komunikacja chrześcijańska „polega na ukazywaniu, że Królestwo Boże jest blisko: tu i teraz i, że jest niczym cud, którego może doświadczyć każdy człowiek i każdy naród” i zachęcił, aby zadanie to realizować, wykraczając poza stereotypy, poza to, co złe i banalne. Przypomniał również, że „sianie nadziei”, które jest powinnością chrześcijan, jest zupełnie czymś innym, niż „sianie optymizmu”.
Potrzeba pracy „symfonicznej”, a nie „złego dziennikarstwa”
„Każdy chrześcijanin jest wezwany do dostrzegania i opowiadania historii dobra, które złe dziennikarstwo stara się wymazać, pozostawiając miejsce jedynie dla zła” – mówił Ojciec Święty. Podkreślił, że chrześcijańscy komunikatorzy powinni wypełniać swoją misję poprzez „pracę symfoniczną”, angażującą wszystkich do posługiwania się wszystkimi językami, także językiem sztuki i obrazu. „Wszyscy jesteśmy wezwani do tego, by sprawdzać, w jaki sposób i co my komunikujemy” – mówił. Zaprosił do refleksji nad dwoma słowami, które powinny wyznaczać styl pracy chrześcijańskich komunikatorów: wspólnie oraz sieci.
>>> 20 ciekawostek o Biblii, które was naprawdę zaskoczą
Nie ograniczać się do komunikatów prasowych, nie prowadzić autopromocji
„Dla nas komunikowanie to nie taktyka, nie technika. To nie powtarzanie gotowych fraz czy sloganów, ani też ograniczanie się do pisania komunikatów prasowych” – mówił Ojciec Święty. Podkreślił, że komunikowanie powinno być rozumiane jako akt miłości, bowiem tylko z miłością można budować sieci. Zachęcił, by tworzyć sieci w sposób kreatywny, przy użyciu nowych technologii, które nie mogą być jednak „przekształcane w bożka”, i w sposób transparentny. „To jest sekretem naszej siły do komunikowania. Budowanie sieci! Bycie siecią! Zamiast ulegać bezowocnym pokusom autopromocji, celebrowania własnych inicjatyw, zastanówmy się, jak wspólnie budować opowieści o naszej nadziei” – zachęcał.
Nie zamykać siebie i Boga we własnym środowisku
Na zakończenie Ojciec Święty przypomniał, że katolicka komunikacja nie może być „wyizolowana” i skierowana jedynie do katolików, ale powinna być otwartą i gościnną przestrzenią budowania prawdziwych relacji i znaków Królestwa Bożego. Nawiązując do fragmentu Apokalipsy, przestrzegł też przez „zachowywaniem Pana jedynie dla siebie”. „Czy nasze biura, nasze wzajemne relacje, nasza sieć, są rzeczywiście Kościołem wychodzącym?” – pytał. Zachęcił też do kontynuowania misji komunikowania „z odwagą i radością ewangelizacji”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |