Papież pomoże w mediach w Sudanie Południowym
Ma to pomóc w realizacji porozumienia pokojowego z sierpnia ubiegłego roku. Chodzi ostateczne zakończenie wojny domowej w tym najmłodszym państwie świata – najmłodszy bo powstałym w 2011 r. Chodzi też generalnie – o umocnienie pokoju w tym regionie Afryki. Obaj przywódcy potwierdzili, że otrzymali zaproszenie od papieża i wyrazili wolę uczestnictwa w spotkaniu w Watykanie. W przypadku Machara, który przebywa w areszcie domowym w Chartumie, stolicy Sudanu, podróż zależy od zezwolenia Międzynarodowej Władzy ds. Rozwoju (IGAD), która jest mediatorem w południowosudańskiej wojnie.
Spotkanie obu przywódców ma „wzmocnić zaufanie” między nimi przed stworzeniem nowego rządu przejściowego, w którym mają uczestniczyć przedstawiciele obu stron konfliktu. Do powstania rządu ma dojść 12 maja.
Porozumienie pokojowe między rządem i zbrojną opozycją zostało podpisane w sierpniu ub.r. w Chartumie i ratyfikowane miesiąc później ma położyć kres walkom, które trwają od końca 2013 r. Przewiduje ono ośmiomiesięczny okres tworzenia armii narodowej, w której skład wejdą żołnierze obu stron. Większa część ugrupowań rebelianckich, w tym to, którym kieruje Machar, zaakceptowała porozumienie.
Jest to już druga próba zakończenia konfliktu. Pierwsze porozumienie pokojowe Kiir i Machar podpisali pod naciskiem międzynarodowym w sierpniu 2015 r. Zobowiązało ono obu polityków do podzielenia się władzą. Jednak w lipcu 2016 r. między ich zwolennikami znów wybuchły walki. Doprowadziło to do niemal całkowitego rozpadu państwa i ruiny gospodarki. W konflikcie straciło życie kilkadziesiąt tysięcy osób, 2,5 mln musiało opuścić swe domy, a 7 mln jest uzależnionych od pomocy humanitarnej. W 2017 r. Franciszek zapowiedział, że pojedzie do Sudanu Południowego wraz z anglikańskim prymasem Justinem Welby, ale niestety ze względów bezpieczeństwa do tej pory tak się nie udało.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |