fot. PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Papież rozmawiał z niewierzącym nastolatkiem

Papież Franciszek powiedział w piątek podczas wizyty w jednej z rzymskich parafii, że „wartościami Kościoła są wartości Ewangelii, a nie te społeczeństwa, które nazywa się katolickimi”. Wyraził opinię, że Kościół, by być wiarygodny, musi być wolny od wszelkiej „światowości”.

W parafii pod wezwaniem świętej Bernadety Soubirous papież spotkał się po południu z 80 dziećmi i młodymi ludźmi, w tym z grupą skautów i odpowiadał na ich pytania. Wizyta, jak wyjaśnił Watykan, odbyła się w ramach przygotowań do Roku Świętego 2025.

Rozmowa z młodzieżą

Franciszek mówił dzieciom i młodzieży: „Czasem możemy zgubić się w labiryntach życia. Podstawową rzeczą, by wyjść z mrocznego momentu jest to, by nie iść samemu, bo w samotności traci się orientację”. Nastolatkowi, który wyznał, że nie wierzy w Boga papież wyjaśnił: „Nikt nie jest potępiany, jeśli nie wierzy. Ważne jest to, by być w drodze. Kiedy widzę młodego człowieka, który się nie rusza, zasiedział się w swoim życiu, to mi się to nie podoba, to okropne”. Franciszek wyznał następnie, że ma szacunek dla tych, którzy „się ruszają”, bo – jak dodał – trzeba podążać za ideałami.

fot. PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Rozmowa z małżonkami

Rozmawiając z młodymi małżonkami wyraził zaniepokojenie spadkiem urodzeń we Włoszech. Jak stwierdził, urodzenie dziecka jest zawsze „przesłaniem wielkiej nadziei”. Brak dzieci, ocenił, to „ryzyko społeczne”.

fot PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Papież zaznaczył także, że Kościół, by być wiarygodny „musi ogołocić się z wszelkiej światowości”. Opowiedział również, że jego powołanie narodziło się wtedy, gdy pracował w laboratorium chemicznym w Buenos Aires. „Pełnym komunistów” – dodał.

Galeria (2 zdjęcia)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze