Papież spotkał się z premierem Libanu. O co prosił Franciszek?
„Niech Bóg weźmie Liban za rękę i powie mu: wstań” – powiedział papież Franciszek w czwartek podczas audiencji dla premiera tego kraju, sunnity Nadżiba Mikatiego. Zapewnił o swej modlitwie za Liban, pogrążony w ciężkim kryzysie gospodarczym i finansowym oraz ubóstwie.
Po audiencji poinformowano, że sytuacja w tym kraju była jednym z tematów rozmowy papieża z Mikatim, który trzeci raz pełni funkcję premiera.
>>> Liban potrzebuje pomocy duchowej i materialnej. To nasz chrześcijański obowiązek
Szef libańskiego rządu podarował Franciszkowi m.in. przywiezioną w małej gablocie cegłę z historycznego kościoła melchickiego w Bejrucie, poważnie zniszczonego w katastrofalnej eksplozji w tym mieście w sierpniu zeszłego roku.
Franciszek zapewnił o swej modlitwie za Liban i o to, by rezultaty przyniósł wspólny wysiłek na rzecz tego, by pomóc mu się podnieść.
Na zakończenie audiencji papież poprosił wszystkich obecnych o modlitwę w milczeniu.
Po rozmowach premiera Mikatiego z Franciszkiem, sekretarzem stanu kardynałem Pietro Parolinem i szefem dyplomacji abp Paulem Richardem Gallagherem Watykan ogłosił w komunikacie, że w ich trakcie wyrażono nadzieję na to, że sprawiedliwość, potrzebne reformy i wsparcie wspólnoty międzynarodowej pomogą „podnieść Kraj Cedrów”.
„Podkreślono znaczenie pokojowej koegzystencji, aby Liban nadal był orędziem pokoju i braterstwa, płynącym z Bliskiego Wschodu” – głosi nota Watykanu.
>>> Liban: nowym patriarchą został duchowny związany z Polską
Papież kilkakrotnie wyrażał ostatnio pragnienie udania się z wizytą do Libanu.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |